W pobliżu miasta Malindi w Kenii wykopano z ziemi 21 ciał. Według policji mogą to być ofiary działań pastora Paula Mackenziego, który miał nakłaniać lokalną społeczność do głodzenia się, aby w ten sposób spotkać się z Jezusem.
Kenijska policja prowadziła poszukiwania w lesie Shakahola w pobliżu miejscowości Malindi. W trakcie tych działań funkcjonariusze znaleźli ukryte w ziemi zwłoki 21 osób. Wśród ofiar były dzieci, a policja nie wyklucza, że ciał może być więcej.
KENYA: MORE BODIES OF CULT MEMBERS FOUND
A total of 21 bodies have been dug up from the land belonging to Paul McKenzie, the cult leader who is in police custody. pic.twitter.com/OWESoOWzQs— Dudula News (@PatrioticMedia1) April 22, 2023
Ofiary należały do Międzynarodowego Kościoła Dobrej Nowiny. Na czele grupy wyznaniowej stoi lokalny pastor Paul Mackenzi, który miał nakłaniać wyznawców do śmierci głodowej. Miało to przyspieszyć ich dotarcie do nieba, w którym spotkają się z Jezusem. Duchowny nakazywał wiernym stosowanie ścisłego postu, co miało im pomóc w uniknięciu „apokaliptycznego potępienia”.
Według informacji kenijskiego dziennika „The Standard”, patolodzy sprawdzą czy ofiary umarły z głodu. W tym celu pobiorą próbki DNA, aby przeprowadzić stosowne testy.
Pastor Mackenzi przebywa obecnie w areszcie. Trafił tam 15 kwietnia, po tym jak policja odkryła ciała czterech osób, które mogły zagłodzić się na śmierć. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.