Największy problem z telefonią komórkową występuje wciąż w Kotlinie Kłodzkiej; inżynierowie uruchamiają kolejne stacje pozbawione zasilania – poinformowali PAP we wtorek przedstawiciele T-Mobile.
“W tej chwili największy problem występuje wciąż w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie nasi inżynierowie uruchamiają wciąż kolejne stacje dotknięte problemami poprzedniej doby. Niestety, dotarcie na miejsce często utrudniają nam zalania i niedostępność dróg, ale nasze ekipy robią wszystko co tylko możliwe, żeby wykonać zadanie” – przekazał PAP Jakub Chajdak z Biura Prasowego T-Mobile Polska we wtorek rano. Dodał, że utrudnienia w dotarciu ekip na miejsce pojawiają się też w okolicach Nysy.
“Sytuacja jest bardzo wymagająca, jednak robimy co w naszej mocy, żeby zapewnić naszym klientom kontakt z bliskimi, dostęp do informacji czy w krytycznej sytuacji – możliwość wezwania pomocy” – podkreślił Chajdak.
Jak dodał, zespół kryzysowy T-Mobile Polska monitoruje sytuację 24 godziny na dobę i będzie czuwał do czasu ustania zagrożenia, a ekipy w terenie starają się dotrzeć do stacji pozbawionych zasilania, żeby usunąć problem, uruchomić agregat i zaopatrywać go w paliwo tak długo, jak to będzie potrzebne.
“Czas usunięcia problemu zależy od rozwoju sytuacji i możliwości dotarcia ekip serwisowych na miejsce, gdzie występuje problem z zasilaniem” – ocenił.
W poniedziałek o problemach z łącznością poinformowali PAP operatorzy telefonii komórkowej Orange, Play i Plus. Przekazali, że sytuacja jest dynamiczna.
We wtorek południowa i zachodnia część Polski w dalszym ciągu walczy z powodziami i wezbranymi rzekami. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy przekazał, że w nocy z poniedziałku na wtorek stany alarmowe były notowane na 76 stacjach hydrologicznych, głównie w południowo-zachodniej Polsce.
We Wrocławiu z udziałem przedstawicieli rządu i właściwych służb odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, zwołanego w związku z sytuacją powodziową. Szef MSWiA poinformował, że premier podjął decyzję o rozszerzeniu zakresu terytorialnego rozporządzenia o stanie klęski żywiołowej o powiaty w woj. dolnośląskim: lubański, dzierżoniowski i świdnicki; oraz powiaty: opolski, krapkowicki, brzeski i kędzierzyńsko-kozielski w woj. Opolskim.