Policjantom udało się odzyskać rowery, które skradziono słynnej sportsmence Mai Włoszczowskiej. Sprawca kradzieży został zatrzymany.
Jak informowaliśmy wczoraj trzy rowery Włoszczowskiej zostały skradzione ze schowka przy budynku w którym mieszka. Złodziej okradł też kilka innych schowków. Sportsmenka zaapelowała do niego o ich oddanie podkreślając, że i tak nie uda się ich sprzedać. Jej wpis na Instagramie odbił się bardzo szerokim echem, wspomniało o nim nawet oficjalne konto prezydenta Andrzeja Dudy.
https://www.stefczyk.info/2021/10/30/slynna-kolarz-maja-wloszczowska-zostala-okradziona-opublikowala-apel-do-zlodziei/
Jak informuje Polsat News policjantom udało się już zatrzymać sprawcę tej kradzieży. Okazał się nim być 31-letni recydywista, który według podinsp. Edyty Bagrowskiej, oficer prasowej KMP w Jeleniej Górze, był doskonale znany policji. Policjantom udało się też odzyskać skradzione rowery – były ukryte w trzech różnych miejscach. Obecnie trwają czynności procesowe z zatrzymanym a rowery nadal są na komendzie, zostaną zwrócone po ich zakończeniu.
Sportsmenka potwierdziła informacje Polsatu na swoim Facebooku. „Dostałam właśnie najlepszą możliwą dziś wiadomość. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze odzyskali wszystkie moje rowery i zatrzymali sprawcę włamania!” – napisała – „Bardzo dziękuję jeleniogórskiej Policji oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w sprawę”.
Włoszczowska przyznała, że nie spodziewała się aż tylu udostępnień swojego wpisu i wiadomości od internautów. Nie spodziewała się również, że rowery – które planowała przeznaczyć dla młodych zawodników – zostaną odnalezione. „Już widziałam je poza granicami kraju albo rozebrane na części” – przyznała – „Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję! Jeszcze nie wiem jak się wszystkim odwdzięczę, ale coś wymyślę!”