W niedzielę w Kenii doszło do tragicznego wypadku autobusu. Zginęło w nim co najmniej 21 osób.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę na drodze od miasta Meru do stolicy Nairobi. Ok. 18:30 autobus wjechał z dużą prędkością na most nad rzeką Nithi w okręgu Tharaka Nithi, ok. 150 kilometrów od Nairobi. Spadł z niego do rzeki.
Starszy funkcjonariusz policji Rono Bunei powiedział dziennikarzom, że podejrzewają, że wypadek spowodowała awaria hamulców w pojeździe. Ich zdaniem to tłumaczy dużą prędkość pojazdu w momencie, w którym spadł w przepaść.
Breaking News: Grisly road accident at the Nithi bridge.
21 feared dead as a modern coast bus plunges into the abyss.
Tharaka Nithi
Rescue operation ongoing. pic.twitter.com/Z7H9XrhoKQ— Zero Content (@OsoroKE_) July 24, 2022
Policja poinformowała, że w wypadku zginęło co najmniej 21 osób. Akcja ratunkowa została przerwana z powodu zapadających ciemności, zostanie wznowiona dzisiaj rano. Wszyscy spodziewają się, że liczba ofiar wzrośnie.
Wypadki autobusów są częste w Kenii i w całej Afryce Wschodniej. Zwykle ich powodem jest nadmierna prędkość i słaby stan techniczny pojazdów. Na początku lipca doszło do takiego wypadku na drodze między Nairobi i nadmorskiego miasta Mombasa, zginęło w nim 20 osób.