Wiadomości sportowe z kraju i świata

W Ameryce Południowej mieszka sobowtór Czesława Michniewicza. Podobny?

Choć mundial w Katarze dla Polaków, a także dla większości reprezentacji już się już skończył, na całym świecie wciąż wszyscy z zapartym tchem czekają na jego rozstrzygnięcie. W różnych krajach, w różny sposób w mediach wciąż króluje tematyka mundialowa. W Salwadorze dziennikarze wpadli na pomysł, by wybrać sobowtórów piłkarzy i trenerów. Do finału zakwalifikowało się dwóch “dopplerów” – jeden udający portugalskiego piłkarza Sergio Olivirę drugi za Czesława Michniewicza. “Polak” wygrał!

Widzowie nie mieli wątpliwości, że to właśnie mężczyzna “udający” Michniewicza podbił ich serca. Sam Salwadorczyk dostał w nagrodę 100 dolarów i chwilę sławy. Jak myślicie, czy byłby w stanie poprowadzić reprezentację Polski lepiej niż oryginał?

Źródło: Autor: pf
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij