Podpisanie umowy handlowej UE z państwami Mercosuru nie nastąpi w grudniu. Jak poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, decyzję odłożono co najmniej do stycznia, co oznacza także rezygnację z jej planowanej wizyty w Brazylii.
Porozumienie miało zostać sfinalizowane podczas sobotniego szczytu Mercosuru, jednak presja polityczna w Europie – wzmocniona protestami rolników w Brukseli – skłoniła KE do wstrzymania podpisu. Rolnicy z całej UE obawiają się strat związanych z preferencyjnymi cłami produktów rolnych z Mercosuru.
Tymczasem zwolennicy umowy, m.in. Niemcy i duńska prezydencja, ostrzegają przed utratą historycznej szansy. Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva zapowiedział, że jeśli umowa nie zostanie domknięta w najbliższym czasie, Brazylia może wycofać się z negocjacji, a od 2026 r. ster w Mercosurze przejmie mniej proeuropejski Paragwaj.