Premier Węgier Viktor Orban przybył z niezapowiedzianą wizytą na Ukrainę. Ma rozmawiać o pokoju i o węgierskiej mniejszości.
Orban ma opinię najbardziej prorosyjskiego przywódcy w NATO. Jego rząd regularnie sprzeciwiał się sankcjom na Rosję i pomocy dla Ukrainy, wstrzymywał też członkostwo Finlandii i Szwecji w sojuszu. Oskarżał też Ukrainę o prześladowanie mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu.
Tym większym zaskoczeniem było to, że jego rzecznik prasowy Bertalan Havasi powiedział agencji MTI, że Orban udał się z wizytą na Ukrainę, podczas której spotka się z prezydentem Zełenskim. Havasi powiedział, że głównym tematem ich rozwój będą „okazje do budowy pokoju” na Ukrainie. Obaj przywódcy mają też porozmawiać o stosunkach dwustronnych między ich państwami.
Ma również poruszyć temat traktowania przez Ukrainę mniejszości węgierskiej. Budapeszt twierdzi, że Kijów nie zapewnia jej wystarczającej ochrony prawnej. Ta sprawa jest przedmiotem intensywnych dyskusji dyplomatycznych między Ukrainą, UE i Węgrami. Wcześniej rozmawiali o tym minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó i wpływowy szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Węgry stworzyły listę 11 warunków, których spełnienie poprawi ochronę prawną mniejszości na Ukrainie, i uzależnia od jej wprowadzenia w życie zgodę na członkostwo tego państwa w UE.