USA zgodzą się na wpuszczenie rosyjskich inspektorów do Polski? Szokujące doniesienia amerykańskiego portalu Najnowsze wiadomości ze świata

USA zgodzą się na wpuszczenie rosyjskich inspektorów do Polski? Szokujące doniesienia amerykańskiego portalu

Portal Bloomberg poinformował, że administracja Bidena zaoferowała Kremlowi inspekcję swoich baz rakietowych. Dotyczy to również tej w Redzikowie.

Rosja od początku kryzysu na Ukrainie twierdzi, że jest on spowodowany jej obawami o bezpieczeństwo i żąda np. gwarancji, że Ukraina nie będzie przyjęta do NATO oraz osłabienia wschodniej flanki Sojuszu. Amerykanie twierdzą na razie, że te warunki są dla nich niemożliwe do przyjęcia.

W ramach prób rozwiązania kryzysu przy pomocy dyplomacji administracja Bidena miała zaproponować Rosjanom wysłanie inspektorów do ich baz w których stacjonuje antyrakietowy system Aegis Ashore. Chodzi o funkcjonującą od 2016 roku bazę w rumuńskim Deveselu oraz nieukończoną jeszcze bazę w polskim Redzikowie.

Temat tych baz poruszył we wtorek Putin. Powiedział na konferencji prasowej, że w obu tych bazach znajdują się wyrzutnie Mk-41. Te wyrzutnie mogą wystrzeliwać także pociski Tomahawk, co jego zdaniem może stanowić zagrożenie dla Rosji i czyni z nich broń ofensywną. Wpuszczenie do nich rosyjskich inspektorów miałoby przekonać Kreml, że nie ma w nich żadnych rakiet których można by użyć przeciwko Rosji i instalacje te mają czysto defensywny charakter.

Źródło zaznajomione z tematem powiedziało Bloombergowi, że jakiekolwiek porozumienie w tej sprawie jest uzależnione od tego jak potoczą się rozmowy z sojusznikami, zwłaszcza z Polską i Rumunią. Chcą również, aby w zamian za to Rosjanie wpuścili inspektorów NATO do własnych baz z rakietami.

Rumunia twierdzi, że zgodzi się na wizytę rosyjskich inspektorów w swojej bazie, pod warunkiem zachowania zasady wzajemności. Źródło Bloomberga twierdzi też, że Polska również mogłaby się na to zgodzić. W zamian za to Polacy mają chcieć jednak zgody na wizytę inspektorów w Kaliningradzie. Na razie nie jest jasne czy Rosja dopuści do swoich baz inspektorów z USA.

USA i NATO odrzucają główne żądania Rosji, ale są skłonne zgodzić się na współpracę w niektórych dziedzinach, m.in. w temacie kontroli uzbrojenia czy też większej transparencji wokół ćwiczeń wojskowych. Rosja jak na razie nie wystosowała szczegółowej odpowiedzi. We wtorek MSZ Rosji ujawnił, że minister Ławrow spytał pod koniec stycznia amerykański Departament Stanu o to, co rozumieją jako zasadę „równego i niepodzielnego bezpieczeństwa która jest fundamentalna dla całej architektury bezpieczeństwa Europy”. Stwierdził, że dotychczasowe odpowiedzi USA i NATO na rosyjskie żądania pokazały „poważne różnice w jej rozumieniu” i ich wyjaśnienie będzie kluczowe dla dalszego dialogu.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Bloomberg Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Tragedia na placu ćwiczeń. Nie żyje polski żołnierz 0 0

Tragedia na placu ćwiczeń. Nie żyje polski żołnierz

Dragon Grace już na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 0 0

Dragon Grace już na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij