Najnowsze wiadomości ze świata

US Army dostanie nowy czołg. Zdradzili co oznacza jego nazwa

Amerykańska armia przyjmuje na wyposażenie pierwszy od dekad nowy czołg lekki. Zdradzili co oznacza jego nazwa.

M-10 Booker oficjalnie nazwano „pojazdem mobilnej, chronionej siły ognia”, ale to zasadniczo lekki czołg. Jego producent, General Dynamics Land Systems, przygotował trzy różne typy, o wadze od 27 do 50 ton, i trzy różne armaty – XM360 kal. 120 mm, M35 kal. 105 mm lub XM913 kal. 50 mm. Armia zamówiła średnią wersję, o wadze 38 ton i wyposażoną w armatę 105 mm. Jego głównym zadaniem będzie wspieranie nacierającej piechoty przez niszczenie umocnień, lżej opancerzonych pojazdów itp.

Armia zdradziła skąd wzięła się nazwa tego pojazdu. Nazwano go tak na cześć dwóch żołnierzy, którzy padli w boju. Pierwszym był Robert Booker, który zginął w 1943 roku w Tunezji. Przed śmiercią przebiegł 200 metrów w ogniu wrogich karabinów maszynowych, moździerzy i artylerii, po czym, mimo odniesionych ran, zaczął strzelać z RKMu, niszcząc gniazdo karabinów maszynowych, a umierając kierował ogniem innych, dostał za to pośmiertnie Medal Honoru.

Drugim patronem pojazdu jest Stevon A. Booker, dowódca czołgu, który walczył w Iraku i wziął udział w tzw. thunder run, którego celem było lotnisko międzynarodowe w Bagdadzie. Gdy karabiny maszynowe w jego czołgu przestały działać, położył się na wieży i strzelał do wrogów z broni służbowej, aż sam został trafiony. Wojsko zauważyło, że ci patroni dobrze oddają powody, dla którego M-10 został przyjęty do służby. Zauważyli też, że dwaj patroni jednego pojazdu mogą wydawać się dziwni, ale to nie jest pierwsza taka sytuacja – kołowy wóz opancerzony Stryker również został nazwany na cześć dwóch żołnierzy o tym samym nazwisku, którzy pośmiertnie dostali Medal Honoru – jeden podczas II WŚ, a drugi w Wietnamie.

Pierwsze Bookery trafią na wyposażenie wojska już tej jesieni. Początkowo GDLS dostarczy ich 26 sztuk, w tym osiem prototypów dostosowanych do służby, a podczas pierwszej serii produkcyjnej armia będzie mogła zamówić dodatkowe 70. Pierwsza jednostka, na wyposażenie której trafią 42 sztuki, powstanie w czwartym kwartale fiskalnego 2025, wtedy też zacznie się ich pełnoskalowa produkcja.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Defence News Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij