Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski nie kryje oburzenia z powodu fatalnego stanu infrastruktury w jego kraju. Winą obarcza ukraińską spółkę zarządzaną przez Sławomira Nowaka.
– W naszym kraju będą drogi, kiedy nie będzie głupców, tak mówią – mówi ukraiński prezydent, który jako winnego wskazuje państwowa agencję dróg Ukrawtodor – Trzeba wsadzić do więzienia kierownictwo, które przez wiele lat pracowało i zarabiało na drogach – mówił dalej polityk, który zaznaczył, iż bardzo chciałbym poprawienia jakości dróg w zarządzanym przez niego kraju przez zbyt wysoki stopień nieufności oraz korupcji w państwowych spółkach.
Zapowiedź Zełenskiego o postawieniu władz ukraińskiej agencji przed wymiarem sprawiedliwości oznacza spore kłopoty również dla Sławomira Nowaka. Były minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie Donalda Tuska od 2016 roku pełni funkcję szefa Ukrawtodoru.