Ukraina zaprezentowała koszulki na Euro, a na nich… oficjalne pozdrowienie banderowców

Reprezentacja Ukrainy zaprezentowała oficjalne koszulki, w których wystąpi podczas zbliżających się mistrzostw Europy. Nie byłoby w tym nic sensacyjnego, gdyby nie polityczne aspekty, które się na nich pojawiły. Jednym z nim jest zawarcie na ich kołnierzyku hasła “Sława Ukrajini. Herojam Sława”, stanowiące oficjalne pozdrowienie wśród band OUN i UPA.

Ukraińskie koszulki już teraz można nazwać, jako jedne z najbardziej upolitycznionych w historii piłki nożnej. Głównie z powodu dwóch elementów, które się na niej znalazły. Pierwszy z nich widoczny jest w centralnej części koszulki na samym przodzie, gdzie została przedstawiona mapa Ukrainy z jej wyraźniej zaznaczonymi granicami. W tym także Krymem.

Jednak polskich internautów zainteresował, a jednocześnie oburzył inny akcent, który został zamieszczony na kołnierzykach. Chodzi o hasło “Sława Ukrajini. Herojam Sława”, które stanowi powitanie ukraińskich nacjonalistów, ze zbrodniczymi bandami OUN i UPA na czele i były wzorowane na oficjalnym pozdrowieniu członków NDSAP, partii Mussoliniego oraz chorwackiego Ustasze. W ostatnich latach zyskało ono nowe życie i było często wykorzystywane przez lokalnych polityków, w tym przez byłego prezydenta Petra Poroszenkę.

Czy Ukrainie będą groziły z tego tytułu konsekwencje i UEFA zabroni im występowania w tych koszulkach? Przypomnijmy, że według regulaminu zarówno europejskiej, jak i światowej federacji piłkarskiej zabronione jest propagowanie wszelkich symboli oraz haseł politycznych. W 2015 roku organizacja zakazała nawet kibicom Dynama Kijów wywieszania transparentu z napisem “Sława Ukrajini” na trybunach podczas spotkania z EA Guingamp.