Już wkrótce Ukraina dostanie kolejną broń. Zarówno USA, jak i Wielka Brytania, szykują się do wysłania dużych paczek uzbrojenia.
Pieniądze na wsparcie Ukrainy skończyły się Białemu Domowi w grudniu zeszłego roku. Od tego czasu Ukraina dostała jedynie niewielką paczkę amunicji, którą wysłano w marcu. Została sfinansowana przez oszczędności na kontraktach zbrojeniowych. Izba Reprezentantów przyjęła jednak niedawno ustawę, która zapewni na to dalsze środki. Musi przyjąć ją jeszcze Senat i podpisać prezydent Biden, ale to już formalność – być może stanie się to jeszcze dzisiaj.
Portal Politico informuje, że Pentagon właśnie kończy finalizować kolejną paczkę uzbrojenia, która będzie większa niż zwykle. Jego źródła twierdzą, że będzie zawierać pojazdy opancerzone, w tym bojowe wozy piechoty Bradley i transportery M113. Znajdzie się w niej również artyleria i obrona przeciwlotnicza.
Amerykańskie uzbrojenie może trafić na Ukrainę już w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch. Jest to możliwe, bo Pentagon zwykle nie zamawia dla Ukrainy broni, tylko przekazuje ją z własnych zapasów, a następnie je uzupełnia. Podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Zełenskim prezydent Biden miał mu obiecać, że pomoc szybko trafi na Ukrainę.
Równocześnie premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak obiecał, że jego państwo wyśle Ukrainie największą z dotychczasowych paczek uzbrojenia. Ma się w niej znaleźć 400 pojazdów, ponad 1600 rakiet, 4 mln sztuk amunicji, 60 łodzi, a także pół miliarda funtów na wydatki wojskowe.
Sunak dzisiaj odwiedzi Polskę, gdzie porozmawia z Tuskiem i z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, po czym uda się do Niemiec. „Obrona Ukrainy przed brutalnymi ambicjami Rosji jest niezbędna dla naszego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa całej Europy. Jeśli pozwolimy Putinowi na sukces w tej agresywnej wojnie, nie zatrzyma się na polskiej granicy” – powiedział przed wyjazdem. „Zjednoczone Królestwo zawsze będzie odgrywać rolę na czele europejskiego bezpieczeństwa, chroniąc nasze interesy narodowe i wspierając sojuszników z NATO” – dodał.