W wypadku autokaru na Chorwacji zginęło co najmniej 10 osób a 40 odniosło rany. Ujawniono jego przyczyny.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę rano na autostradzie A3 w pobliżu Slavonskiego Brodu. Autokar jadący z Frankfurtu nad Menem do Prisztiny zsunął się z pasa autostrady i wywrócił na bok. Zginęło co najmniej 10 osób, w tym rezerwowy kierowca, a 40 jest rannych. Na razie nie ujawniono ich tożsamości i narodowości. Osiem osób jest w ciężkim stanie.
Prowadzący śledztwo na miejscu wypadku zastępca prokuratora miejskiego Slavko Pranjića. Przekazał mediom, że kierowca został aresztowany przez policję. Miał przyznać policjantom, że przysnął w trakcie jazdy.
Chorwacki portal Totalcroatianews poinformował, że wobec 52-letniemu kierowcy, obywatelowi Kosowa, najprawdopodobniej zostanie wszczęte postępowanie karne. Jest podejrzany o popełnienie przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego z poważnymi konsekwencjami.