Instytut Pileckiego odsłonił pamiątkowe tablice poświęcone Jadwidze Długoborskiej i Lucynie Radziejowskiej. Bohaterskie kobiety w trakcie wojny ratowały Żydów przed Niemcami.
Urodzona w 1899 roku w Ostrowi Mazowieckiej Długoborska była właścicielem pensjonatu. Dwa jego pokoje zamaskowała i udzieliła w nich schronienia dziesięciu Żydom. Następnie pomogła im przedostać się za przebiegającą dwa kilometry dalej granicę sowieckiej okupacji, dzięki czemu udało im się uniknąć zagłady. Organizowała również spotkania oficerów AK. Wpadła w czerwcu 1944 roku i została przez Niemców zamordowana strzałem w tył głowy.
Lucyna Radziejowska była nauczycielką we wsi Płatkownica. W 1941 roku jej rodzina ukrywała zbiegłego z obozu jenieckiego 18-letniego Rosjanina. Skończyło się to dla nich tragicznie – po zarażeniu się od niego tyfusem zmarł jej mąż. Latem 1943 roku przyjęła żydowską matkę z kilkunastoletnim synem. Niestety wzbudziło to podejrzenia mieszkającej na wsi Niemki. Kobieta została aresztowana i trafiła do Auschwitz-Birkenau, gdzie w 1944 roku zmarła na tyfus. Losy rodziny, którą ukrywała, są niejasne.
W marcu 1943 roku gestapo aresztowało Lucynę Radziejowską za to, że przyjęła pod swój dach dwie osoby pochodzenia żydowskiego. W sobotę w Ostrowi Mazowieckiej zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca te tragiczne wydarzenia! #ZawołaniPoImieniu https://t.co/jObVCNbZpA
— Instytut Pileckiego (@InstPileckiego) June 27, 2019
Obydwie kobiety zostały uhonorowane przez Instytut Pileckiego tablicami pamiątkowymi zainstalowanymi w Ostrowi Mazowieckiej. Ufundowano je w w ramach inicjatywy „Zawołani po imieniu” która ma upamiętniać osoby narodowości polskiej, które zostały zamordowane za pomoc okazywaną Żydom. Zainicjowała go wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin.
„Dzisiaj, w tak szczególny sposób, podkreślamy znaczenie czynów cichych, lokalnych bohaterów, których heroiczna postawa wobec zagłady Żydów pokazuje bohaterstwo lokalnych społeczności” – powiedział obecny na odsłonięciu tablic minister cyfryzacji Marek Zagórski.