Unia Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA), organizator europejskich pucharów w piłce nożnej, podjęła decyzję, iż Szymon Marciniak pozostaje sędzią finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Sprawa ma związek z donosem polskiej lewicowej organizacji “Nigdy więcej”, która próbowała oczernić sędziego w piłkarskiej centrali.
Szymon Marciniak nie straci finału Ligi Mistrzów! UEFA zbadała sprawę udziału polskiego arbitra w imprezie zorganizowanej przez Sławomira Mentzena i podjęła ostateczną decyzję!https://t.co/UFy0J10fj0 pic.twitter.com/ECZtUWfAFr
— Przegląd Sportowy (@przeglad) June 2, 2023
Wcześniejsze informacje, jakie płynęły z piłkarskiej centrali, mówiły o możliwym odsunięciu polskiego sędziego od prowadzenia meczu zaplanowanego na 10 czerwca w Stambule.
Wcześniej UEFA zapowiedziała, że wyda oświadczenie w sprawie polskiego arbitra, który 10 czerwca ma sędziować finał piłkarskiej Ligi Mistrzów. Według stowarzyszenia “Nigdy więcej” polski arbiter brał w poniedziałek w Katowicach udział w konferencji organizowanej przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena.
– Jesteśmy zszokowani i zbulwersowani publicznym skojarzeniem Marciniaka z Mentzenem i jego odmianą toksycznej skrajnie prawicowej polityki. Jest to niezgodne z podstawowymi wartościami fair play, takimi jak równość i szacunek. Wzywamy sędziego do przyznania się do błędu. Jeśli tego nie zrobi, uważamy, że UEFA i FIFA powinny wyciągnąć konsekwencje – stwierdził jeden z współtwórców stowarzyszenia Rafał Pankowski.
W obronę polskiego sędziego włączyły się środowiska sportowe, m. in. PZPN i ministerstwo sportu:
– Sprawa donosu jest wielką manipulacją; z samego rana wystąpimy do UEFA ze stanowiskiem popierającym sędziego Szymona Marciniaka – mówił szef tego resortu Kamil Bortniczuk.
– Jestem w kontakcie z sędzią Szymonem Marciniakiem. Sprawa donosu jest wielką manipulacją – zapowiedział cytowany na Twitterze przez Ministerstwo Sportu i Turystyki Kamil Bortniczuk.
Stanowisko resortu popiera sędziego Marciniaka.