Udawał żołnierza, by oszukać poznaną w internecie kobietę. Wpadł przez jej macochę

Pewien mężczyzna udawał żołnierza, aby wzbudzić zaufanie poznanej w internecie kobiety i wyłudzać od niej pieniądze. Odpowie za to przed sądem.

Lakobie Timblin, znany także jako Jacob Elliot, mieszkał w miejscowości Richland Center w Wisconsin. W 2015 roku poznał w internecie pewną kobietę. Rok później kobieta, która przedstawiła się jako jego matka, poprosiła ją, żeby wysyłała do niego listy, bo jest żołnierzem Piechoty Morskiej (USMC) i stacjonuje poza krajem. Korespondowali ze sobą do 2019 roku, kiedy po raz pierwszy spotkali się osobiście, szybko zaczęli chodzić na randki.

W tym samym roku do kobiety zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że jest kapitanem i dowódcą Timblina. Powiedział jej, że potrzebuje pożyczki na prezent dla niego, aby uczcić jego bohaterskie czyny na misjach, a pieniądze odda jej Departament Obrony. Kobieta wypisała mu czek na 5 tysięcy dolarów.

Gdy się spotykali, Timblin powiedział jej, że był pięć razy na misjach – raz w Iraku i cztery razy w Afganistanie. Kiedy zaprosiła go do należącego do jej rodziny domku letniskowego, przyjechał w mundurze, na którym powiesił kilka medali, w tym Purpurowe Serce – medal przyznawany za rany odniesione w boju.

Wkrótce potem Timblin powiedział jej macosze, że jego matka zmarła i potrzebuje pożyczki aby opłacić prawników, którzy zajmą się podziałem spadku. Wypisała mu czek na 6,5 tysiąca dolarów. Cała sprawa wzbudziła jednak jej podejrzenia i postanowiła przyjrzeć się mu bliżej. Dotarła do nekrologu jego matki, z którego wynikało, że miała tylko jednego syna – Jacoba Elliota. Wkrótce potem odkryła, że Elliot nie był nigdy w wojsku, ale jest za to przestępcą, który przebywa na warunkowym zwolnieniu po wyroku za napad z bronią w ręku. Udało jej się uzyskać jego zdjęcie i przekonała się, że chodzi o tego samego mężczyznę. Obie kobiety zgłosiły na policji, że padły ofiarą oszusta.

Timblin został aresztowany przez biuro szeryfa hrabstwa Washington i obecnie przebywa w areszcie tymczasowym. Usłyszał zarzut kłamania o służbie wojskowej celem popełnienia przestępstwa i kradzieży poprzez podszycie się pod inną osobę. Podczas śledztwa wyszło na jaw, że mundur i medale kupił w internecie. Jego proces rozpocznie się 25 maja.