Polska pisarka Maria Nurowska znana jest ze swojej wielkiej niechęci wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości, co jakiś czas publikując w mediach społecznościowych słowa krytyki, często kontrowersyjne, wobec partii Jarosława Kaczyńskiego. Jednak wydaje się, iż tym razem kobieta przesadziła wykorzystując sprawę Jakuba A., podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny, przy okazji obrażając śp. Lecha Kaczyńskiego.
22-letni Jakub A. został głównym podejrzanym w sprawie zabójstwa dziesięcioletniej Kristiny z Mrowin po tym, jak sam przyznał się przed śledczymi do winy. Prokuratura w toku postępowania zebrała silny materiał dowodowy obciążający mieszkańca Świdnicy. Wobec mężczyzny sąd zastosował 3 miesięczny tymczasowy areszt.
Jednak pomimo tych faktów znajdują się też takie osoby, które nie do końca wierzą w winę Jakuba A. Jedną z nich jest Maria Nurowska, która wysnuła własną teorię na temat całej sprawy, uważając iż zeznania 22-latka ze Świdnicy zostały wyciągnięte za pomocą… tortur. I to na polecenie Zbigniewa Ziobry. Pisarka poszła jednak o krok dalej porównując to do sprawy Tomasz Komendy, przy okazji obrażając śp. Lecha Kaczyńskiego.
–Podejrzany o zabójstwo dziewczynki przyznał się do winy.Oby to nie była powtórka sprzed 18 lat. Wtedy Tomasz przyznal się pod wpływem tortur. Minister spr. Lech Kaczynski potrzebował sukcesu. Teraz sukces ogłosił Zbigniew Ziobro! – napisała Nurowska.