W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów sugerujących, iż mamy do czynienia z kolejną odsłoną cyberataku określanego przez ekspertów jako tzw. spoofing. Pod tą nazwą kryje się atak na systemy teleinformatyczne (często smartfony) polegający na podszywaniu się pod inny element systemu informatycznego. Tym razem ofiarami przestępczego procederu była m.in. córka Romana Giertycha, prof. Marcin Matczak, a także posłanki Hanna Gill-Piątek i Paulina Matysiak. Wszyscy mieli odebrać telefony podszywające się pod ich znajomych lub CBA, w których otrzymywali groźby albo byli informowani o rzekomej śmierci swoich bliskich.
Jedną z pierwszych osób, która poinformowała o otrzymaniu anonimowych pogróżek był poseł PSL Paweł Szramka. Polityk ludowców miał odebrać telefon dzwoniący z numeru należącego do Pauliny Matysiak (Lewica). Podobny manewr został również wykonany w drugą stronę, parlamentarzystka Lewicy miała otrzymać groźby śmierci za popieranie szczepień przeciwko Covid-19.
Kilka minut temu odebrałem telefon z groźbami oraz obelgami.
Nieznajomy głos, dzwoniący z numeru @PolaMatysiak zadzwonił dwa razy. Koleżanka Posłanka nic o tym nie wiedziała. Po chwili z mojego numeru wykonany został podobny manewr w Jej stronę.— Paweł Szramka (@SzramkaPawel) January 17, 2022
Kolejny spoofing w moją stronę kilkanaście minut temu.
I przekaz był jasny: groźba śmierci, bo popieram szczepienia przeciw covid.
Jeśli ktoś myśli, że mnie zastraszy to się myli. Wiadomość będzie zgłoszona do odpowiednich służb.
— Paulina Matysiak 🇵🇱🇺🇦 (@PolaMatysiak) January 27, 2022
Z podobnym atakiem spotkali się także politycy Polski 2050, Szymon Hołownia i Hanna Gill-Piątek. Posłanka poinformowała, iż w czwartek wieczorem otrzymała połączenie dzwoniące z numeru lidera jej partii, gdzie automat zaczął jej przedstawiać mieszankę obelg oraz gróźb śmierci. Chwilę później były kandydat na prezydenta miał otrzymać od parlamentarzystki telefon, w którym również musiał zmierzyć z groźbami pod swoim adresem.
Wczoraj wieczorem z numeru @szymon_holownia zadzwonił do mnie automat z mieszanką gróźb śmierci i obelg za "namawianie do szczepienia dzieci". Podobny telefon, ale trochę innej treści, otrzymał w tym samym czasie ode mnie mój lider. Sprawa jest już zgłoszona policji.
— Hanna Gill-Piątek (@HannaGillPiatek) January 28, 2022
Ofiarami całego procederu nie są jednak tylko politycy. Podobne zdarzenia opisywali także Marcin Matczak oraz Maria Giertych. Pierwszy odebrał telefon od numeru podszywającego się pod infolinię CBA, gdzie został poinformowany o rzekomej śmierci swojego syna. Z kolei Maria Giertych opisała rozmowę, w której ktoś podszył się pod kancelarię mec. Dubois:
– Pół godziny temu otrzymałam telefon z groźbami śmierci jeśli „powiemy jeszcze choćby słowo o Pegasusie”. Numer telefonu podszywał się pod kancelarię mec. Dubois – przyjaciela mojego taty. To naprawdę straszne co się dzieje… – napisała córka Romana Giertycha. – Ktoś metalicznym, komputerowo zmienionym głosem odczytał, że tym razem dawkę trucizny dobiorą prawidłowo.
Dziś około 21.00 dostałem telefon z numeru 800 808 808 (infolinia CBA) z informacją, że mój syn nie żyje. Oczywiście Michałowi nic nie jest. Po krótkim zdenerwowaniu tym telefonem uznałem, że jest on dobrym powodem, by nadal robić to, co dotychczas, tylko bardziej. pic.twitter.com/brggIaUijj
— Marcin Matczak (@wsamraz) January 27, 2022
Ktoś metalicznym, komputerowo zmienionym głosem odczytał, że tym razem dawkę trucizny dobiorą prawidłowo.
— Maria Giertych (@GiertychMaria) January 27, 2022