Twierdzi, że zwolniono ją za prawicowe poglądy. Popularna aktorka podała Disneya do sądu

Aktorka Gina Caracano twierdzi, że Disney zwolnił ją z pracy z powodu jej prawicowych poglądów. Teraz zdecydowała się pozwać go do sądu.

Carano zdobyła popularność jako zawodniczka boksu muai thai i MMA. Równocześnie rozwijała karierę aktorską. Jej najsłynniejszą rolą była Natasha, rosyjska komandos w serii popularnych gier Command&Conquer.

W 2018 roku powierzono jej rolę Cary Dunn w serialu Mandalorian, osadzonym w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Serial ten okazał się być wielkim sukcesem, a Carano zdobyła dzięki niemu wielką popularność. W lutym 2021 roku Lucasfilm, który należy do Disneya, poinformował jednak, że aktorka nie pojawi się w kolejnych odcinkach. Oficjalnym powodem była jej aktywność w mediach społecznościowych, która zdaniem wytwórni „poniżała ludzi w oparciu o ich tożsamości kulturowe i religijne”.

Carano nie ukrywała swoich prawicowych poglądów i uważa, że to właśnie one były powodem jej zwolnienia. Teraz zdecydowała się podać Lucasfilm i Disneya do sądu. „Niedawno, temu, w nieodległej galaktyce, pozwani wyrazili się jasno, że tylko jedna ortodoksja w myśli, mowie czy czynie jest akceptowalna w ich imperium, i że Ci, którzy odważają się ją kwestionować, albo nie udało im się w pełni do niej dostosować, nie będą tolerowani” – zaczyna się jej pozew – „Carano została zwolniona z roli tak szybko, jak szybko planeta jej postaci, Alderaan, została zniszczona przez Gwiazdę Śmierci”.

W swoim pozwie aktorka twierdzi, że została zwolniona, bo mówiła to co myśli przeciwko „internetowej zgrai, która domagała się, by zgodziła się z ich ekstremalną postępową ideologią”. Twierdzi też, że Lucasfilm kłamał o niej po zwolnieniu, co zaszkodziło jej dalszej karierze. Domaga się, by sąd przyznał jej odszkodowanie za to zwolnienie, którego wysokość zostanie ustalona podczas procesu, i nakazał Lucasfilm przywrócenie jej do obsady serialu.

Co ciekawe, aktorka ujawniła, że w sfinansowaniu tego pozwu pomógł jej portal społecznościowy X, dawny Twitter. Jego szef Elon Musk udostępnił jej wpis. Dodał, że każda inna osoba, która została źle potraktowana przez Disneya, może dołączyć do tego pozwu.