Czwórka turystów zignorowała zakaz wstępu na szlak. Na szczęście w pobliżu patrolowali ratownicy.
Zdarzenie miało miejsce na szlaku żółtym na Perć Akademików. Babiogórski Park Narodowy zdecydował się na jego tymczasowe zamknięcie z powodu czynnych osuwów skalnych i zalegającej w żlebach pokrywy śnieżnej.
Czwórka turystów zignorowała jednak ten zakaz, a także niesprzyjające warunki pogodowe. Weszli na szlak w rejonie Piarżystego Źlebu. Szybki okazało się, że to nie był najmądrzejszy pomysł. Zabłądzili, a do tego mieli ogromne problemy z poruszaniem się w takim terenie. Nie wiedząc, co robić, zaczęli wołać o pomoc.
Lekkomyślni turyści mieli wielkie szczęście. Ich krzyki usłyszał patrol ratowników GOPR z Markowych Szczawin, którzy odbywali w pobliżu patrol. Dotarli do turystów i sprowadzili ich bezpiecznie z powrotem do Górnego Płaju, gdzie przejęła ich Straż Babiogórskiego Parku Narodowego. „Apelujemy o rozwagę i bezwzględne przestrzeganie komunikatów” – napisali w komunikacie.