Najnowsze wiadomości ze świata

Turcja grozi Europie odesłaniem islamistów

Turcja zapowiedziała oficjalnie, że będzie odsyłać złapanych bojowników ISIS do państw UE z których przybyli. Twierdzą, że odbieranie im obywatelstw w niczym nie pomoże.

Po powstaniu Państwa Islamskiego wielu obywateli Europy – zarówno pochodzących z imigranckich rodzin jak i europejskich konwertytów – ruszyło na Bliski Wschód walczyć w jego szeregach. Szacuje się, że mowa o ponad 4 tysiącach osób, głównie z Francji, Niemiec i UK.

Po tym, gdy Państwo Islamskie zaczęło upadać, wielu z nich podjęło próbę powrotu do domu. Część z nich dokonała tego udając uchodźców, inni próbowali wystąpić oficjalnie do swoich rządów o repatriacje. Oczywiście budzi to zrozumiała niechęć innych obywateli.

Sytuacja skomplikowała się, kiedy Turcja rozpoczęła swoją inwazję na Syrię. Kurdowie, w których rękach znajdowało się tysiące wziętych do niewoli islamistów, od początku zapowiadali, że nie będą ich mogli pilnować gdyż ludzie będą im potrzebni na froncie. Wielu terrorystów skorzystało z wojennego chaosu i uciekło z więzień. Obie strony konfliktu oskarżają się również wzajemnie o celowe wypuszczanie islamskich jeńców.

Walcząca z Kurdami Turcja cały czas deklaruje, że ich działania przeciwko YPG nie oznaczają, że przestanie walczyć z Państwem Islamskim. Wielokrotnie już wzywali państwa UE do przyjęcia wziętych do niewoli bojowników z ich obywatelstwem i postawienia ich przed lokalnymi sądami. W poniedziałek minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu otwarcie zapowiedział, że pochodzący z UE bojownicy, którzy wpadną w tureckie ręce, będą przez Turcję odsyłani do państw z których przybyli.

Minister odniósł się także do coraz popularniejszej praktyki jaką jest odbieranie europejskim członkom ISIS obywatelstwa, przez co nie mogą skorzystać z środków prawnych celem powrotu. Stwierdził, że nie powstrzyma to Turcji. „Będziemy odsyłać tych w naszych rękach, ale świat wpadł teraz na nową metodę: odbieranie im obywatelstwa. Mówią, że powinni być sądzeni tam, gdzie zostali złapani. To, jak mi się wydaje, nowa forma prawa międzynarodowego” – powiedział – „Nie możemy tego zaakceptować. Będziemy odsyłać członków Państwa Islamskiego do ich państw, czy odebrano im obywatelstwo czy nie”.

Sytuacja jest o tyle poważna, że wojska USA niedawno zabiły lidera ISIS al-Baghdadiego, co wzbudziło furię islamistów. Obiektem tej furii są głównie Stany Zjednoczone, ale przedostanie się z bliskiego wschodu do USA jest znacznie trudniejsze niż przedostanie się do Europy. Wielu ekspertów obawia się więc, że to właśnie u nas członkowie ISIS postanowią dokonać zemsty za jego śmierć.

Na razie nie wiadomo na ile realna jest turecka groźba. Turcja nie od dziś wykorzystuje islam jako broń polityczną – ich groźby otwarcia europejskiej granicy dla znajdujących się na ich terytorium uchodźców z Bliskiego Wschodu stały się już niemal rytualną odpowiedzią na międzynarodową krytykę lub narzędziem negocjacyjnym. W tym wypadku możliwe jest, że po prostu chcą zastraszyć UE aby ta nie krytykowała ich ofensywy.

Źródło: Reuters Autor: WM
Fot. Mahmoud Bali, Public Domain

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij