Trzaskowski pod ścianą! Seria niewygodnych pytań Mazurka o zatrudnienie autora “Soku z Buraka” w warszawskim ratuszu

Rafał Trzaskowski był gościem Roberta Mazurka w porannej rozmowie RMF FM. Jednym z tematów poruszonych przez dziennikarza była kwestia zatrudnienia Mariusza Kozaka-Zagozdy, jednego z autorów kontrowersyjnego profilu “Soku z Buraka”, w stołecznym ratuszu. Prezydent Warszawy czuł się wyraźnie zakłopotany udzielając odpowiedzi dotyczących tej kwestii.

– Jak trafił do ratusza pracujący przez lata dla Platformy Mariusz Kozak-Zagozda, twórca chyba największego ścieku w polskim internecie? – pytał Mazurek, odnosząc się tym samym do hejterskiego profilu “Soku z Buraka”, słynącego ze skandalicznych oraz często kontrowersyjnych treści, atakujących najczęściej ugrupowanie rządowe.

Trzaskowski próbował wytłumaczyć, iż Kozak-Zagozda został zatrudniony, aby promować strony miasta. W jego opinii mężczyzna “posiadał rzadkie kompetencje, jeśli chodzi o promocję stron w internecie i utrzymywanie ich dobrych zasięgów”. Prezydent Warszawy wielokrotnie w rozmowie próbował bronić osoby twórcy “Soku z Buraka”, który wciąż pozostaje zatrudniony w stołecznym ratuszu.

Mazurek jednak nie dał się przekonać do argumentacji polityka. Zacytował kilka fake newsów, atakujących prezydenta Andrzeja Dudę i jego małżonkę, które zostały zamieszczone na stronie “Soku z Buraka”.  Dziennikarz próbował się dowiedzieć, jak Trzaskowski by się czuł, gdyby to jego lub też Małgorzatę Kidawę-Błońską ktoś w podobny sposób atakował. Włodarz stolicy tłumaczył się jednak, że nie jest w stanie sprawdzać wszystkiego, co robiła w internecie wcześniej osoba zatrudniona przez niego.

– Ale pan właśnie dlatego go zatrudnił, bo atakował PiS w taki sposób – sugerował dziennikarz.

Rafał Trzaskowski ponownie próbował bronić swojego wyboru, odnosząc się do kompetencji i umiejętności posiadanych przez Mariusza Kozaka-Zagozdę. Prowadzący rozmowę jednak ironizował, że z pewnością “są one fenomenalne”. Przyznał również, iż wielu Polaków na długo zapamięta całą sprawę.