Najnowsze wiadomości z kraju

Trzaskowski nie chce komentować nagrań Neumanna. “Nie komentuję tego, bo nie słyszałem ich dokładnie”

– Nie komentuję tego, bo jeszcze nie słyszałem ich dokładnie – powiedział w piątek w Gdańsku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, pytany o ujawnione nagrania rozmów szefa klubu PO-KO Sławomira Neumanna.

“Słyszałem tylko, że pojawiają się wulgarne słowa. Pewne rzeczy – jak znam życie – mogły być wyjęte z kontekstu. Trzeba uważać na to, co się mówi. Ale z drugiej strony, najpierw trzeba dokładnie wiedzieć, jak te taśmy wyglądały, kto je nagrał. Bo to dosyć dziwne, że to pojawia się na kilka dni przed wyborami. Ja wolę takich rzeczy nie komentować dopóki nie znam wszystkich faktów, wtedy dopiero można się do tego ustosunkować” – mówił na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.

TVP Info opublikowała w piątek nagranie rozmowy Neumanna z lokalnymi działaczami PO z Tczewa, która odbyła się pod koniec 2017 r. w Gdańsku. Polityk w wulgarny sposób wypowiada się na temat sytuacji w tym mieście; rozmowa dotyczy też ewentualnych zarzutów prokuratorskich dla związanych z PO prezydentów miast. Lider pomorskiej PO deklaruje, że stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem, warunkiem jest jednak członkostwo w Platformie.

“To nie jest przypadek, że jest coś wyciągane z kapelusza na tydzień przed wyborami. Ale z drugiej strony, jakbyśmy poszukali w mediach publicznych wiadomości o zamykanych w tych dniach szpitalach, to ich nie znajdziemy. Jeżeli chcielibyśmy więcej usłyszeć o +aferze Banasia+ to tego też w mediach publicznych nie znajdziemy. O może wrócilibyśmy do taśm Morawieckiego w +Sowie i przyjaciołach+? Mamy ewidentnie jednostronny przekaz. Przekaz, który – powiedzmy sobie szczerze – nas nie cieszy” – ocenił prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Wątpliwości co do wiarygodności ujawnionych nagrań ma marszałek pomorski Mieczysław Struk.

“Nie wiemy do końca, co jest na tej taśmie i jak została ona zmanipulowana, zwłaszcza w tym środowisku, które było bardzo mocno skonfliktowane i pan poseł Neumann i przewodniczący Platformy na Pomorzu usiłował rozwiązać ten konflikt” – stwierdził samorządowiec.

Na nagraniach Neumann w wulgarny sposób odnosi się do Tczewa – miejscowości wchodzącej w skład okręgu, z którego startuje do Sejmu. “Rzygam tym Tczewem. Słowo honoru ci daję, rzygam Tczewem (…) Dlatego, mówiąc szczerze, nie chcę zajmować się Tczewem, bo tam są same p***by, naprawdę” – mówił Neumann w kuluarowych rozmowach partyjnych, cytowany przez portal TVP Info.

Polityk stawia tezę, że nieważny jest ciężar zarzutów prokuratorskich, one mogą pomóc wygrać wybory, bo “to nie ma żadnego znaczenia”. Podaje przykłady samorządowców związanych z opozycją, którzy mają problemy z prawem. “Będzie Hania Zdanowska, Żuk, Witkowski, Adamowicz, Karnowski, Jaśkowiak. On będzie w takim gronie zacnych ludzi, że, k…, nikogo to nie ruszy. O tym ci mówię. Nikogo to nie ruszy. Nasz elektorat, ten antypisowski, uzna, że to jest k… atak PiS-u, żeby go zabić. I pójdą jeszcze bardziej na niego. Tak to wygląda. W różnych badaniach, k…, naszych, których oskarżają. Hania Zdanowska zyskuje, jak ma akt oskarżenia. Idzie wręcz dokładnie odwrotnie. Nie patrz na to, to nie ma żadnego znaczenia. Oni ilością aktów, inflacją tych aktów oskarżenia, powodują, że nie mają żadnego [znaczenia]. Jedynym gościem jest Adamowicz, który ma absolutnie mega twarde rzeczy, które mogłyby go wyprowadzić w kajdankach” – powiedział Neumann.

“Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują. Nie wiedzą, kto jest. I będą widzieli w Polsce atakowanych niepisowskich prezydentów z aktami oskarżenia” – słyszymy. W rozmowie pojawia się także wątek Komitetu Obrony Demokracji. “Nie ma KOD-u, KOD jest niczym. () Ci ludzie z tego KOD-u, bez organizacji, są niczym” – mówił Neumann na nagraniu.

Źródło: PAP Autor: Robert Pietrzak
Fot. PAP

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij