Trzaskowski kłamie bez mrugnięcia okiem: “Campus Polska to miejsce, gdzie nigdy nie była uprawiana polityka partyjna” Publicystyka

Trzaskowski kłamie bez mrugnięcia okiem: “Campus Polska to miejsce, gdzie nigdy nie była uprawiana polityka partyjna”

Rafał Trzaskowski, reklamując swoją partyjną imprezę Campus Polska Przyszłości na antenie Polsatu News tłumaczył, że rozpoczynający się właśnie polityczny show  Platformy Obywatelskiej “nie jest dobrym czasem na ogłoszenie startu w wyborach prezydenckich w 2025 r.”. Złośliwi mówią, że zabronił mu Tusk, ale zdaniem Trzaskowskiego Campus… “nigdy nie był przedsięwzięciem partyjnym”. W zasadzie to tak bezczelne kłamstwo, że nawet nie trzeba go w żaden sposób dekonstruować, ale mimo wszystko podjęliśmy ten trud.

– To nie jest miejsce i nigdy nie było do tego, żeby tutaj padały jakieś deklaracje polityczne dotyczące przyszłości – tłumaczył Trzaskowski na antenie Polsatu. Prezydent Warszawy zaprzeczał też plotkom, że ogłoszeniu kandydatury akurat podczas Campusu zapobiegł sam Donald Tusk. Pytany był także o to, jak odnosi się do zarzutów polityków PiS, którzy argumentowali, że Campus jest imprezą finansowaną m.in. ze źródeł zagranicznych, a tego zabrania ustawa o partiach politycznych. W tej sprawie złożono nawet zawiadomienie do prokuratury.

– To oczywista bzdura. PiS produkuje kolejne bajki i banialuki. Campus to miejsce, gdzie nigdy nie była uprawiana polityka partyjna, nigdy nie był promowany żaden kandydat. (…) PiS rzuca grochem o ścianę. Nota bene, olbrzymia większość naszych darczyńców to są Polacy – tłumaczył Trzaskowski.

Jak wygląda wspomniana apolityczność Campusu Polska Przyszłości? Wystarczy zerknąć do programu tego wydarzenia. Tuż obok zakładki, w której widać, że na tę partyjną imprezę Platformy Obywatelskiej, wciąż płyną pieniądze z Niemiec:

 

Choć w jednym prezydent Warszawy ma rację, nie tylko od naszych zachodnich sąsiadów płynie szeroki strumień kasy. Lista zagranicznych firm i fundacji, którym zależy na tym, żeby Polską rządziła akurat ta grupa polityków, jest znacznie dłuższa.

Wróćmy jednak do apolityczności.

Uspokajamy, nie będziemy analizować całego programu, bo mamy świadomość, że intelektualne uczty z Klaudią Jachirą i Aleksandrą Dulkiewicz mogą nieszczególnie interesować akurat naszych Czytelników. Jak unika się “partyjnej polityki” podczas Campusu Polska Przyszłości najpełniej widać w wydarzeniu, które odbędzie się na wspomnianej tu imprezie w poniedziałek, 26 sierpnia o godzinie 19:00. Rozpocznie się wówczas turniej samorządowców „Jeden z Dziesięciu”, który prowadzi – jak zawsze do bólu apolityczny – Tomasz Karolak. Co prawda nie wiemy, dlaczego do turnieju, który liczbę “dziesięć” ma nawet w nazwie, oddelegowano jedynie siedem osób. Wiemy natomiast ponad wszelką wątpliwość, że będzie apolitycznie.

Mamy nawet dowody, w postaci uczestników tego wydarzenia:

Będą to:

Leszek Bona – Platforma Obywatelska, wicemarszałek województwa pomorskiego.
Rafał Bruski – Platforma Obywatelska, prezydent Bydgoszczy.
Paweł Gulewski – Platforma Obywatelska, prezydent Torunia.
Aleksander Miszalski – Platforma Obywatelska, prezydent Krakowa.
Łukasz Prokorym – Platforma Obywatelska, marszałek marszałek województwa podlaskiego.
Adam Struzik – PSL, marszałek województwa mazowieckiego.
Hanna Zdanowska – Platforma Obywatelska, prezydent Łodzi.

– Podczas „Samorządowego 1 z 10” zobaczymy przedstawicieli polskiego samorządu, którzy staną do rywalizacji, odpowiadając na pytania z dziedzin samorządu i polityki regionalnej. To nie tylko test wiedzy, ale też okazja, by zobaczyć lokalnych polityków w nowej roli. Kto okaże się najlepiej przygotowany? Kto zaskoczy wszystkich? W turnieju prowadzonym przez Tomasza Karolaka emocji, humoru i zdrowej rywalizacji z pewnością nie zabraknie! – czytamy w opisie planowanego na poniedziałek “turnieju”.

Jedno jest pewne, apolityczności – tak jak wy ją rozumiecie – również z pewnością nie zabraknie.

Źródło: Stefczyk.info Autor: Artur Ceyrowski
Fot. PAP

Polecane artykuły

Jedzenie na dowóz… dronami. Wprost na Wielki Mur 0 0

Jedzenie na dowóz… dronami. Wprost na Wielki Mur

Autokar z pielgrzymami wpadł do rzeki, zginęło 27 osób 0 0

Autokar z pielgrzymami wpadł do rzeki, zginęło 27 osób

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij