Donald Trump w ostry sposób skrytykował przyjętą ostatnio przez Kongres kolejną tarczę antykryzysową. Zażądał, aby poprawiono ją tak, żeby Amerykanie dostali więcej pieniędzy.
Jak informował Stefczyk.info po wielu miesiącach negocjacji Kongres w końcu stworzył kolejną tarczę antykryzysową, która została przyjęta niemal jednogłośnie przez obie izby. Szybko jednak wyszło na jaw, że większość senatorów i kongresmanów nie wiedziała nad czym głosuje. Kongresmani dostali bowiem tylko dwie godziny a senatorzy sześć na to, żeby zapoznać się z liczącą niemal 6 tysięcy stron ustawą. Równie szybko okazało się, że Demokraci ukryli w tej ustawie ogromną ilość wydatków, które nie mają zbyt wiele wspólnego z walką z pandemią, jak chociażby pieniądze na przejęcie władzy przez Bidena czy wspieranie programów gender w Pakistanie.
https://www.stefczyk.info/2020/12/22/10-milionow-dolarow-na-gender-w-pakistanie-kongres-przeglosowal-kontrowersyjna-ustawe/
Donald Trump od dawna lobbował za przyjęciem kolejnej tarczy antykryzysowej i kiedy negocjacje nad nią się kończyły deklarował, że ją podpisze. Teraz jednak twierdzi, że ustawa w obecnej formie „praktycznie nie ma nic wspólnego z COVID”. „Kongres znalazł dużo pieniędzy dla obcych państw, lobbystów i grup interesu, równocześnie dając absolutne minimum tym Amerykanom, którzy jej potrzebują” – stwierdził zauważając, że chociażby przyznana przez nią pomoc dla małych firm czy restauracji jest dalece niewystarczająca.
Trumpa najbardziej rozsierdziła jednak wysokość kolejnego tzw. stimulus check czyli specjalnej wypłaty, którą dostaną Amerykanie zarabiający mniej niż 75 tysięcy dolarów rocznie, czyli ok. 85% gospodarstw domowych. Ustawa ustaliła jego wysokość na 600 dolarów – połowę tego ile wynosił pierwszy.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) December 23, 2020
„Pomimo tego marnotrawstwa, i znacznie więcej, warta 900 miliardów dolarów ustawa zapewnia ciężko pracującym podatnikom tylko 600 dolarów w wypłatach pomocowych i zbyt mało pieniędzy dano małym firmom, szczególnie restauracjom, które tak bardzo ucierpiały” – powiedział dodając, że nielegalni imigranci dostali w niej po 1800 dolarów. Zażądał jej poprawienia w taki sposób, żeby zrezygnowano z kontrowersyjnych elementów i zwiększono wysokość wypłat do 2 tysięcy dolarów na osobę i 4 tysięcy na parę.
Stanowisko prezydenta o dziwo spowodowało, że otrzymał poparcie ze strony lewicy. Spiker Izby Nancy Pelosi stwierdziła, że Republikanie nie chcieli ujawnić jakiej wysokości wypłat żądał Trump i kiedy stało się to jasne, to Demokraci są gotowi zgodzić się na to jednogłośnie. Skrajnie lewicowa kongresman Alexandra Ocasio-Cortez dodała, że ona i jej koleżanka Rashida Tlaib już napisały odpowiednie poprawki i cieszą się, że prezydent je popiera. Bernie Sanders natomiast przypomniał, że on i Kamala Harris chcieli takich wypłat już siedem miesięcy temu i wezwał Trumpa do tego, aby przekonał do tego Republikanów.