Trump po raz pierwszy przegrał w prawyborach Najnowsze wiadomości ze świata

Trump po raz pierwszy przegrał w prawyborach

Seria zwycięstw Donalda Trumpa w prawyborach została przerwana. Nikki Haley udało się pokonać go w Waszyngtonie DC.

Trump od samego początku jest faworytem do zdobycia republikańskiej nominacji w wyborach prezydenckich. Wygrywał kolejne prawybory, wszystkie ze znaczną przewagą, a kolejni rywale, w tym gubernator Florydy Ron DeSantis, wycofywali się z wyścigu. Haley, która w jego administracji była ambasadorem przy ONZ, jednak tego nie zrobiła. Nie wycofała się nawet po porażce w Południowej Karolinie – stanie, w którym się urodziła i którego była gubernator.

Jej upartość została w końcu nagrodzona. W Waszyngtonie DC udało jej się zdobyć aż 62,8% głosów. Trump był drugi, z wynikiem 33,3%. Dystrykt Kolumbia nie jest stanem, ale od czasu przyjęcia w 1961 roku 23. poprawki do konstytucji jego mieszkańcy mogą brać udział w wyborach prezydenckich. Według niej stan ten nie może mieć więcej elektorów niż najmniejszy stan w Unii – obecnie ma trzech.
Zwycięstwo Haley na pewno pomoże jej w dalszej kampanii, ale mało kto spodziewa się, że będzie punktem zwrotnym. Waszyngton to jeden z najbardziej lewicowych okręgów wyborczych w USA, mieszka w nim zaledwie ok. 23 tys. zarejestrowanych Republikanów. W 2020 roku Biden dostał tam aż 92% głosów.

Rzecznik Haley Olivia Perez-Cubas powiedziała po ogłoszeniu wyników, że „nie jest zaskakujące, że Republikanie, którzy są najbliżej dysfunkcjonalności Waszyngtonu, odrzucają Trumpa i cały jego chaos”. Zauważyła też, że Haley została pierwszą kobietą w historii, której udało się wygrać republikańskie prawybory. Kampania Trumpa wydała sarkastyczne gratulacje, w których stwierdzili, że została wybrana „Królową Bagna przez lobbystów i waszyngtońskich insiderów którzy chcą chronić swój status quo, który zawiódł”.

Po zwycięstwie Haley wróciła do Północnej Karoliny, by prowadzić nadal kampanię przed jutrzejszym superwtorkiem. Został tak nazwany, bo jutro odbędą się prawybory w aż piętnastu stanach. To najważniejszy moment wyborów, w którym można zdobyć aż 36% wszystkich delegatów. Zwykle po zakończeniu superwtorku wiadomo już z dużym prawdopodobieństwem, kto dostanie partyjną nominację – a dla Haley to ostatnia, chociaż minimalna, szansa na pokonanie Trumpa.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP Autor: WM
Fot. PAP/EPA/CJ GUNTHER

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij