Transseksualista zamknięty w więzieniu dla kobiet molestował więźniarki

52-letni Stephen Wood miał długą historię przestępstw, które obejmowały między innymi obnażanie się przed nieletnimi czy zaatakowanie nożem sąsiada. Został również oskarżony o dwa gwałty na tej samej kobiecie, które miały miejsce w lutym i grudniu 2016 roku. Stojąc przed sądem przyznał się również do innego gwałtu, którego dokonał w 2003 roku.

Sprawa Wooda, chociaż tragiczna, nie byłaby niczym niezwykłym. Co roku w UK ofiarą gwałtów pada ok. 85 tysięcy kobiet i 12 tysięcy mężczyzn i podobnie jak w wypadku innych przestępstw także ta liczba rośnie.

Jednak sprawa Wooda miała jeden element, który ośmieszył brytyjski system sprawiedliwości. W 2014 roku Wood zdecydował bowiem, że znudziło mu się bycie mężczyzną i że od teraz zostanie kobietą. Zaczął więc używać nazwiska Karen White. Sędzia wziął tą przemianę pod uwagę i zdecydował, że w oczekiwaniu na wyrok Wood trafi do więzienia w New Hall. Więzienia dla kobiet.
Zamknięcie przestępcy seksualnego w damskim więzieniu skończyło się przewidywalnie. Wood twierdził przed sądem, że jest impotentem i nie odczuwa pociągu seksualnego do kobiet – ale po zamknięciu w więzieniu dokonał kilku ataków seksualnych na inne więźniarki. Miał się o nie ocierać, całować, obmacywać i składać im niedwuznaczne propozycje.

Co ciekawe sędzia, który zadecydował o umieszczeniu Wooda w kobiecym więzieniu najprawdopodobniej złamał prawo. Zgodnie z przepisami do bycia uznanym za kobietę w świetle prawa potrzeba zdiagnozowanej dysforii płciowej – choroby, w której pacjent czuje, że jego płeć biologiczna nie jest tożsama z płcią psychiczną. Do tego należy dwa lata żyć jako kobieta. Woods nigdy nie dostał takiej diagnozy, a jego przyjaciele twierdzą, że po prostu zarabiał na życie jako drag queen. Zdążył się również ożenić i spłodzić syna. W 2014 roku skontaktował się z grupą mającą mu pomóc w transformacji w kobietę, ale szybko stracił zainteresowanie i przestał chodzić na spotkania.

Rzecznik więzienia w New Hall przeprosił za błędy, które zostały popełnione w sprawie Wooda i pozwoliły mu na popełnienie kolejnych przestępstw. On sam został już przeniesiony do więzienia dla mężczyzn w Leeds, gdzie będzie czekał na kolejną rozprawę. Została przeniesiona na październik gdyż sąd chce raportu o tym jak wielkie zagrożenie Woods stanowi dla społeczeństwa oraz zebrania zeznań nowych ofiar. Nie wiadomo, czy wobec kogokolwiek odpowiedzialnego za umieszczenie go wśród kobiet zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Możliwość bycia uznanym za kobietę bez operacji zmiany płci i, tym samym, trafienia do więzienia dla kobiet jest problemem dla brytyjskiego systemu sprawiedliwości. Taka perspektywa jest bowiem kusząca dla wielu przestępców. Nie tylko z powodu możliwości dokonania przestępstw seksualnych – kobiece więzienia w UK są bowiem dla zasady dużo lżejsze od swoich męskich odpowiedników. Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości zarzekają się jednak, że system działa i wypadki nadużyć praktycznie nie istnieją. Sprawa Wooda pokazuje jednak, że nie jest to do końca prawda.

Wiktor Młynarz