Najnowsze wiadomości ze świata

Tragiczny bilans upałów we Włoszech. Wśród ofiar jest dziewczynka, którą zamknięto w samochodzie

W rekordowej liczbie 17 włoskich miast obowiązuje w piątek najwyższy stopień alertu z powodu upałów. Nadmierne zużycie energii elektrycznej w związku z masowo włączaną klimatyzacją sprawiło, że dochodzi do częstych przerw w dostawach prądu, między innymi w Rzymie, Mediolanie, Ankonie.

Czerwony alarm z powodu temperatur często przekraczających 40 stopni ministerstwo zdrowia ogłosiło dla miast od północy po południe kraju; Ankony, Bari, Bolzano, Bolonii, Brescii, Campobasso, Florencji, Frosinone, Latiny, Palermo, Perugii, Pescary, Rieti, Rzymu, Triestu, Werony i Viterbo.

Media informują o co najmniej pięciu osobach, które zmarły w ostatnich dniach z powodu upału. Czterech starszych mężczyzn umarło na plażach na południu.

Sytuacja w wielkich miastach jest coraz trudniejsza. Ludzie mdleją na przystankach autobusowych w pełnym słońcu, na zatłoczonych do granic możliwości stacjach metra i w jego wagonach w Wiecznym Mieście, w kolejkach do zabytków.

W zaparkowanym na słońcu, zamkniętym przez kilka godzin samochodzie, zmarła w czwartek w pobliżu Wenecji roczna dziewczynka, zapomniana przez ojca – podała agencja Ansa.

Mężczyzna poszedł do pracy i, jak wynika z pierwszych ustaleń, zapomniał odwieźć rano córkę do żłobka i od razu pojechał do pracy; na parkingu przed biurem zostawił dziecko. O tym, że niemowlę jest w aucie, zaalarmowali jego koledzy wczesnym popołudniem. Kiedy przybyło wezwane pogotowie dziecko już nie żyło.

Codziennie we Włoszech wybuchają dziesiątki pożarów. W rejonie Rzymu strażacy interweniowali ostatniej doby 40 razy; paliła się przede wszystkim wysuszona roślinność w parkach i na obrzeżach miasta.

Źródło: PAP Autor: Sylwia Wysocka
Fot. pixabay/zdj. ilustracyjne

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij