Tomasz Poręba: to atak na kobiety; zwracamy się do PO o potępienie tych słów

Słowa prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego to brutalny atak na kobiety w Polsce; zwracamy się do PO i jej koalicjantów o potępienie tych słów – powiedział w sobotę szef sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Poręba.

“To jest bardzo brutalny atak na godność, na pozycję kobiet w Polsce” – powiedział w Lublinie Poręba, nawiązując do wypowiedzi prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego.

Szef PO Grzegorz Schetyna zapewnił w sobotę, że w sprawie konwencji prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego Platforma “działa bardzo twardo”.

Film ze spotkania wyborczego Romana Smogorzewskiego, nakręcony przez lokalną telewizję legionowską LTV, zamieścił w piątek na Twitterze wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15). Widać na nim jak prezydent Legionowa przedstawia kandydatów do rady miasta. O jednym z nich mówi: “Powiem szczerze, że nie byłem zadowolony, jak się urodził. Dzieci są takie brzydkie i zobaczcie, jaki ładny wyrósł, dorodny”.

Z kolei do jednej z kandydatek zwraca się: “Jest z tobą kłopot, bo jesteś trochę za ładna (…) masz wiele innych walorów i kompetencji, ale jak zacznę za bardzo, to wiesz… moja żona w ogóle nie jest zazdrosna, typowa kobieta”. Pod adresem kolejnych dwóch kandydatek pada stwierdzenie: “Tutaj mamy dwie najbardziej chyba aktywne, powiedziałbym wręcz, że napalone”. “No i pani od seksu” – dodaje Smogorzewski.

Widać również, jak obecny na konwencji rzecznik PO Jan Grabiec wręcza Smogorzewskiemu szablę ze słowami “Prowadź nas do boju”.

Poręba zaapelował do liderów Koalicji Obywatelskiej o potępienie wypowiedzi Smogorzewskiego. “Dziś to jest dzień prawdy dla PO; czy będzie tego typu zachowania tolerować, czy je potępiać i się od nich odcinać” – zaznaczył. Dodał, że liczy, iż stanowisko w tej sprawie zajmie przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka.

“Mamy do czynienia dzisiaj z brutalnym pełnym pogardliwego języka atakiem działaczy PO w obecności czołowych polityków tej partii na polskie kobiety. PO używając tego języka jest za ten atak na polskie kobiety odpowiedzialna” – zaznaczył Poręba.

Przypomniał też, że PiS domaga się dymisji Jana Grabca z funkcji rzecznika tej partii. Jak powiedział Poręba, Grabiec “przyklaskiwał temu, śmiał się, a na koniec jeszcze wręczył burmistrzowi Legionowa szablę z apelem +prowadź nas do boju+”.

Zdaniem rzeczniczki PiS Beata Mazurek brak reakcji Jana Grabca na słowa Smogorzewskiego to niedopuszczalne zachowanie. “Jest niedopuszczalne, żeby taka osoba tolerowała tak nieprzyzwoite i seksistowskie wypowiedzi wobec kobiet. Jest to niedopuszczalne, że się uśmiechała, że nie reagowała, że pozwoliła na to by kandydat na burmistrza swoje wypowiedzi mógł kontynuować. Zastanawiający jest brak reakcji innych kobiet Pani Lubnauer czy pani Nowickiej. To nijak nie koresponduje z nowoczesnością. To nie jest ani nowoczesne, ani przyzwoite, ani ludzkie” – oświadczyła Mazurek.

Rzeczniczka PiS zaapelowała do lidera PO Grzegorza Schetyny, aby wypowiedział się w tej sprawie. “To pokazuje, że Platforma jest zupełnie niewiarygodna. Jej wiarygodność jest zerowa. Mają usta pełne frazesów, a co robią to nieustannie udowadniamy. To nie tylko chamstwo, seksizm, to nie tylko niedotrzymywanie obietnic wyborczych, ale to też przede wszystkim wstyd przed własnym szyldem” – dodała Mazurek.

W piątek wieczorem rzecznik PO poinformował, że Smogorzewski złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej – ma to związek z jego wypowiedziami podczas spotkania wyborczego, gdzie padały m.in. seksistowskie żarty pod adresem kandydatek jego komitetu do rady miasta.

“Sprawa jest poważna w wymiarze konwencji. Działamy absolutnie bardzo twardo i mam nadzieję, że to będzie norma w polskiej polityce, iż takie działania muszą kończyć się twardymi decyzjami. Takie było moje oczekiwanie i prezydent Smogorzewski zrezygnował z członkostwa w PO. Życzę prezesowi Kaczyńskiemu podobnej determinacji i podobnego rozwiązywania takich problemów, a ma ich sporo w swojej partii” – komentował w sobotę całą sprawę szef PO Grzegorz Schetyna.

Odnosząc się do oczekiwania m.in. rzeczniczki PiS, że zdymisjonowany zostanie rzecznik PO Jan Grabiec, Schetyna powiedział: “Propozycję pani rzecznik Mazurek oceniam podobnie do tej, kiedy pytała o to, dlaczego przywożę taśmy od kanclerz Merkel i organizuję koalicję razem z mediami przeciwko rządowi PiS”. “To tak samo absurdalne” – dodał szef PO.

Sam Grabiec odpowiadając wcześniej w sobotę rzeczniczce PiS spytał na Twitterze, czy będzie też żądanie dymisji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który – według polityka PO – legitymizuje “aktywność posła Zbonikowskiego stosującego przemoc wobec żony”.