Zgodnie z ustaleniami portalu TVP Info Tom Cruise, a także właściciele studia Paramount Pictures, mogą wkrótce stanąć przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Związane jest to z ogromną aferą związaną z prowadzonymi zdjęciami do siódmej odsłony kinowego hitu “Mission Impossible”, gdzie twórcy chcieli… wysadzić zabytkowy most nad Jeziorem Pilchowickim.
“Mission Impossible” to z pewnością jedna z najbardziej rozpoznawalnych serii w historii współczesnego kina, opowiadająca o przygodach Ethana Hunta (Tom Cruise) i członków specjalnej rządowej jednostki Mission Impossible Force, którzy w każdym z filmów muszą wykonać skrajnie niebezpieczne misje. Do tej pory powstało sześć odsłon tej produkcji, a planowana jest obecnie siódma część. Która już w tej chwili wywołała ogromne kontrowersje w Polsce.
Powodem jest afera związana z mostem położonym nad Jeziorem Pilchowickim, który w planach producentów filmów miał zostać wysadzony, aby ukazać kolejne wybuchowe przygody Ethana Hunta. Informacja w tym zakresie pojawiła się na początku ubiegłego roku, jednak szybko została zdementowana przez Polskie Linie Kolejowe. Dodatkowo most został wpisany do rejestru zabytków, aby w przyszłości nie pojawiały się kolejne, podobne pomysły.
To jednak nie koniec głośnej afery. Polsko-amerykański filmowiec Andrew Eksner, który na początku prac nad filmem miał poszukiwać dla Paramount Pictures odpowiedniego mostu do wysadzenia, pozwał Toma Cruise’a oraz władze studia. Mężczyzna twierdzi, że niesłusznie obarczono go winą za całą aferę, przed którą miał ich przestrzegać. Eksner zamieścił także na Twitterze wzór pisma, które skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie.
https://twitter.com/AEksner/status/1391723294534086663