„To zbiór propagandowych hasełek”. Rzecznik PiS reaguje na lewicowy „Raport o stanie państwa”

Zdaniem rzecznik PiS Anity Czerwińskiej, przedstawiony w sobotę przez Lewicę „Raport o stanie państwa” jest chaotyczny i pisany na kolanie. Rzecznik podkreśla, że opisuje on w sposób nieprawdziwy stan państwa i dotychczasowe dokonania rządów PiS.

W sobotę Lewica zaprezentowała, liczący 18 rozdziałów, „Raport o stanie państwa” po sześciu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Podczas prezentacji, szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski mówił, że „mieliśmy mieć poprawę ochrony zdrowia, lepsze finanse publiczne, odpowiedzialne państwo, pluralizm w mediach publicznych – to wszystko miało być realizowane”. Dodał, że „niestety, partia Jarosława Kaczyńskiego w wielu miejscach zawiodła, a w jeszcze większej ilości po prostu nie realizuje swoich obietnic”. Według szefa klubu Lewicy, symbolem rządów PiS są barierki stojące przed Sejmem, Trybunałem Konstytucyjnym, redakcjami mediów publicznych i w wielu innych miejscach, które powinny być ostoją polskiej demokracji.

Do zaprezentowanego przez Lewicę raportu odniosła się, w rozmowie z PAP rzecznik PiS Anita Czerwińska. W jej ocenie dokument ten opisuje w sposób nieprawdziwy stan państwa i dotychczasowe dokonania rządów PiS. „Raport charakteryzuje się miałkością. To zbiór propagandowych hasełek” – dodała Czerwińska.

Jak ocenia rzecznik „przedstawione w nim rekomendacje są chaotyczne, nie ma też opisanej drogi ich realizacji”. „Nie wypada pisać na kolanie raportu o stanie państwa. To niepoważne” – podkreśliła.

Jednocześnie rzeczniczkę PiS zapewniła, że jej partia swoje „zobowiązania wobec Polaków będzie konsekwentnie realizować, ciężko pracując dla Polski”.