Ostatnie tygodnie nie są szczególnie udane dla Grzegorza Schetyna. Liderowi Platformy Obywatelskiej nie tylko nie udało się zjednoczyć opozycji przed wyborami, ale jeszcze podzielił ją na trzy obozy. Humoru z pewnością nie poprawi mu także sondaż Pollsteru na zlecenie “Super Expressu”, zgodnie z którym ponad połowa Polaków uważa, iż polityk powinien przekazać stery Koalicji Obywatelskiej komuś innemu.
Aż 58% ankietowanych jest zdania, że czas Schetyny jako lidera opozycji dobiegł końca, gdyż po prostu nie nadaje się do pełnienia tej funkcji. Przeciwnego zdania jest jedynie 13% badanych, a swojego zdania w tym temacie nie wyraziło 29% respondentów. Wpływ na takie preferencje Polaków zapewne mają ostatnia porażka Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, a także nie udany projekt utworzenia wielkiego sojuszu po stronie opozycji przed wyborami jesiennymi. W efekcie powstały trzy osobne ugrupowania: koalicja PSL-u z Kukiz’15, lewicowy sojusz SLD, Wiosny i Razem oraz Koalicja Obywatelska z PO na czele.
– On walczy o 25 proc. w wyborach a nie o wygraną. Pragnie zapewnić sobie wdzięczność wybranych polityków i pozostać przewodniczącym partii – komentuje prof. Kazimierz Kik (72 l.), politolog.
O dalszym losie Grzegorza Schetyny na pozycji lidera KO najpewniej dowiemy się po jesiennych wyborach parlamentarnych. W zależności od ich wyniku politycy opozycji zdecydują o przyszłości formacji – pod przewodnictwem Schetyny czy z kim innym u steru.