To wykonanie polskiego hymnu przejdzie do historii. Czy ten występ przebił Edytę Górniak z Korei?
W najnowszej historii sportu niejednokrotnie dochodziło do wpadek podczas odtwarzania hymnów państw, niezależnie od dyscypliny w której brały udział. Złe wykonanie, nieodpowiednia muzyka, niewłaściwy hymn oraz wiele podobnych wpadek miało miejsce podczas odgrywania hymnów. Również dotyczyło to Polski. Szczególnie w pamięci Polaków pozostało legendarne już wykonanie „Mazurka Dąbrowskiego” przez Edytę Górniak na piłkarskich mistrzostwach świata w Korei Południowej i Japonii.
Wydaje się jednak, że wykonanie polskiej wokalistki mogło zostać „przebite”. W negatywnym brzmieniu. Polscy kulomioci w Berlinie usłyszeli wykonanie „Mazurka Dąbrowskiego” przez niemiecką wokalistkę. A raczej profanację hymnu. Bo to co usłyszeli nasi zawodnicy z pewnością nie było hymnem RP. Zresztą sami widocznie byli zniesmaczeni tą sytuacją.
Nie tylko „Mazurek Dąbrowski” doświadczył złego wykonania. Również inne hymny narodowe spotykał podobny, a nawet gorszy los. W pamięci Amerykanów zapewne na długo zostanie zapamiętane wystąpienie Caroline Marcil, która podczas wykonywania hymnu USA przed meczem hokejowym zapomniała hymnu. U naszych zachodnich sąsiadów zdarzyło się zaśpiewanie hymnu III Rzeszy w całości podczas turnieju tenisowego. Z kolei prawdziwym hitem stało się puszczenie piosenki z Borata jako hymnu Kazachstanu.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.