To trzeba zobaczyć! Internauci zapłacili za pomalowanie ukraińskiej haubicy, jest też polski motyw Rozrywka

To trzeba zobaczyć! Internauci zapłacili za pomalowanie ukraińskiej haubicy, jest też polski motyw

W internecie pojawiło się zdjęcie ukraińskiej haubicy 2S7 Piwonia (Pion) w mocno niecodziennym kamuflażu. Namalowano go dzięki wspólnej akcji internautów.

Podczas wielu wojen artylerzyści mieli zwyczaj wypisywania na pociskach, które odpalali, osobistych wiadomości do wrogów. 21-letni ukraiński student informatyki Anton Sokolenko wpadł na pomysł jak wykorzystać ten zwyczaj do wsparcia ukraińskich sił zbrojnych w ich walce z rosyjską agresją. Wcześniej był wolontariuszem w organizacji Centrum Wsparcia Wojska, Weteranów i Rodzin. Wykorzystując kontakty tej organizacji dostarczył żołnierzom na froncie kilkaset markerów.

Jego pomysł jest prosty. Założył specjalną stronę internetową, Sign My Rocket, na której internauci mogą zamówić dowolną wiadomość, którą następnie żołnierze napiszą na pocisku lub rakiecie. Cena tej wiadomości zależy od broni – za krótką wiadomość na pocisku artyleryjskim trzeba zapłacić 150 dolarów, ale ta sama wiadomość napisana na wieżyczce czołgu kosztuje już 3 tysiące dolarów. Wszystkie pieniądze z tej usługi są wykorzystywane do zakupu wyposażenia dla żołnierzy: samochodów, dronów, celowników itp. Jego akcja szybko zaczęła cieszyć się ogromnym powodzeniem, w trzy pierwsze miesiące udało mu się zebrać aż 200 tysięcy dolarów. W rozmowie z New York Times przyznał, że nie jest do końca oficjalna i do końca zgodna z wojskowymi regulaminami, ale nikt nie robi mu z jej powodu problemów.

Wiele osób, które skorzystało z jego oferty, to członkowie NAFO (North Atlantic Fellas Organization). Tak nazywa się mocno nieformalną internetową „organizację”, której członkowie wspierają Ukrainę, walczą z rosyjską dezinformacją i kpią z Rosjan. Ich charakterystyczną cechą jest ikonografia, która wykorzystuje psy rasy shiba inu „ubrane” w mundury państw NATO czy Ukrainy. Organizacja jest całkowicie nieformalna, a jej członkowie twierdzą, że aby do niej dołączyć wystarczy ustawić sobie w mediach społecznościowych zdjęcie profilowe z shiba inu, wspierać Ukrainę i walczyć z rosyjską dezinformacją w sieci. Wśród jej „członków” znalazł się już m.in. wpływowy amerykański kongresman Adam Kinzinger czy były prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves.

https://twitter.com/Phil_Darin/status/1562928304285523968?s=20&t=-9bOFM_TEZo4ovxCtMddgg

 

Członkowie NAFO zamówili już wiele wiadomości do orków. Tym razem jednak postanowili pójść na całość i sfinansować pomalowanie samobieżnej haubicy Piwonia. Informacje o tym, że zbierają na to pieniądze, pojawiły się w sieci pod koniec lipca. Dzisiaj natomiast okazało się, że im się to udało. Na Twitterze pojawiły się zdjęcia haubicy, na której namalowano charakterystyczne umundurowane psy. Warto zauważyć, że jeden z nich jest w polskim mundurze – to popularny motyw w ikonografii NAFO. Internauci nazwali „swoją” haubicę, w nawiązaniu do popularnego internetowego mema, Superbonker 9000.

Źródło: Twitter Autor: WM
Fot. Nickel nitride, CC BY-SA 4.0

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij