Dowódca brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych oddał hołd polskim pilotom biorącym udział w bitwie o Wielką Brytanię. Przypomniał, że odegrali w niej niezwykle istotną rolę.
Po podbiciu Francji Niemcy zaczęli szykować się do inwazji na Wielką Brytanię. Brytyjczycy bali się, że nie uda im się jej odeprzeć – ich wojsko udało się ewakuować w sporej części z plaż Dunkierki, ale zostawili na nich ogromne ilości broni i wyposażenia. Przed dokonaniem inwazji lub zmuszeniem UK do podpisania korzystnego dla Niemiec pokoju musieli jednak zdobyć dominację w powietrzu.
Większość historyków uznaje, że Bitwa o Brytanię trwała od 10 lipca do 31 października. Była jednym z punktów zwrotnych II Wojny Światowej. Początkowo Brytyjczycy nie chcieli dopuścić do niej pochodzących z Polski pilotów – obawiali się, że po porażce w Kampanii Wrześniowej i upadku Francji będą zdemoralizowani, uwierzyli też w niemiecką propagandę o łatwych zwycięstwach na wrześniowym niebie. Na skutek presji politycznej polskiego rządu zgodzili się w końcu na utworzenie czterech polskich dywizjonów – dwóch myśliwskich (302 i 303) i dwóch bombowych (300 i 301).
Okazało się to bardzo trafną decyzją. Polscy piloci szybko pokazali, że są światową czołówką, co było szczególnie istotne w sytuacji w której Brytyjczycy byli już zmuszeni wysyłać w powietrze rekrutów po kilkunastogodzinnym przeszkoleniu. Dywizjon 303 z wynikiem 126 strąconych niemieckich myśliwców i bombowców okazał się najskuteczniejszym dywizjonem w tej bitwie. Co więcej wiele sposobów walki stosowanych przez doświadczonych polskich pilotów, jak np. latanie w luźnych formacjach czy czekanie z otwarciem ognia do ostatniej chwili, zainspirowało ich brytyjskich kolegów i wpłynęło znacząco na zwiększenie potencjału bojowego RAFu.
Dowódca brytyjskiego lotnictwa marszałek Mike Wigston z okazji Święta Konstytucji 3 Maja nagrał film w którym oddał hołd polskim bohaterom tamtych zmagań. Przypomniał, że w tej bitwie, której 80ta rocznica przypada w tym roku, brali udział nie tylko Brytyjczycy. „Ludzie z całego świata walczyli i ginęli w trakcie bitwy o Wielką Brytanię, w tym wielu z nich z Polski” – powiedział – „W tych nie dających nadziei dniach 1940 r. 145 polskich pilotów walczył w bitwie o Wielką Brytanię. Wielu z nich zostawiło swoje rodziny i swój kraj pod rosyjską i niemiecką okupacją, a 29 z nich zginęło podczas kilku intensywnych tygodni bitwy o Wielką Brytanię. Ich dokonania są wspaniałe”.
'We owe our deepest gratitude to those who in a struggle high above the earth did not spare their blood for Poland, the country that would not be overcome,' says @ChiefofAirStaff ACM Mike Wigston as he highlights the role of #BoBPoles as part of #PLHeritageDays.
Images: @I_W_M pic.twitter.com/7I2qQVPpFq
— Polish Embassy UK 🇵🇱 (@PolishEmbassyUK) May 3, 2020
Wigton przypomniał również słowa swojego poprzednika, lorda Portala, który już w 1940 roku napisał, że polscy piloci są wspaniałymi lotnikami. „Jestem dumny, że mogę powiedzieć, iż jesteśmy głęboko wdzięczni tym, którzy w walce wysoko nad ziemią nie szczędzili krwi za Polskę – kraj, którego nie można było pokonać” – podkreślił.