Do trwającego od kilku dni protestu przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji eugenicznej dołączyło już wiele osób związanych z obozem opozycji, zarówno z Lewicy, jak i Koalicji Obywatelskiej. Dołączyć próbował także lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia, jednak nie jest on mile widziany przez władze Strajku Kobiet.
Hołownia od samego początku jest zachwycony ideą strajków i kilka dni temu dziękował jego uczestnikom. Twierdził wówczas, iż “dziś naszym wrogiem jest nieludzka władza, która chce zmuszać ludzi do heroizmu”.
Tymczasem jak się okazuje były prezenter TVN-u nie jest zbyt mile widziany na protestach przez same jego organizatorki. Na oficjalnym profilu “Strajk Kobiet” pojawił się post, w którym wyśmiano jego próbę podłączenia się pod manifestacje.
–Czy ktoś mógłby od nas powiedzieć panu Hołowni, żeby wyp******ał? Bo my robimy rewolucję i nie mamy czasu zajmować się każdym politycznym palantem chętnym do powiezienia się na nas – czytamy w poście.
Podobnego zdania jest również poseł Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus.
–Panie Szymon Hołownia jak można być takim kłamcą i tak cynicznie wykorzystywać strajk kobiet, Martę Lempart i rzesze kobiet? Pan nigdy nie był z nami. Ma pan jasny pogląd-aborcję uważa ze zabójstwo. Serio, na plecach kobiet chce pan robić politykę? Straszne – czytamy w jej poście.
Panie @szymon_holownia jak można być takim kłamcą i tak cynicznie wykorzystywać @strajkkobiet @martalempart i rzesze kobiet? Pan nigdy nie był z nami. Ma pan jasny pogląd-aborcję uważa ze zabójstwo. Serio, na plecach kobiet chce pan robić politykę? Straszne. pic.twitter.com/179tSasM7b
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) October 29, 2020