To najbardziej żenująca rzecz, jaką w życiu widzieliście. Filmik opublikowany przez… Kancelarię Premiera

– Ambasador Polski przy Unii Europejskiej Piotr Serafin stanął na wysokości zadania – poinformował nowy administrator konta Kancelarii Premiera w serwisie X. Już w tym zdaniu wprawny obserwator doszuka się co najmniej dwóch kłamstw. Ale dopiero obejrzenie całości tego dzieła pokazuje, że żenujące popisy Marszałka Szymona Hołowni mogą mieć poważną konkurencję.

Zacznijmy od tego, że Piotr Serafin nie jest jeszcze ambasadorem Polski przy UE, bo tym stanie się dopiero po mianowaniu go przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zgodnie z ustawą o służbie zagranicznej, ambasador podlega służbowo ministrowi spraw zagranicznych. Przepisy stanowią jednak, że Stałego Przedstawiciela Rzeczypospolitej Polskiej przy Unii Europejskiej mianuje i odwołuje prezydent na wspólny wniosek ministra spraw zagranicznych oraz ministra ds. europejskich, zaakceptowany przez premiera.

Dlatego na tę chwilę pan Piotr Serafin jest jedynie p.o. ambasadora. Nowy szef MSZ-u wezwał do Polski Andrzeja Sadosia, dotychczasowego stałego przedstawiciela RP przy UE. Zapewne w ramach budowania pozytywnych relacji z prezydentem Andrzejem Dudą poinformował, że nowym tzw. Stałym Przedstawicielstwem przy UE w Brukseli pokieruje, w randze ministra pełnomocnego, właśnie Piotr Serafin. To były szef Gabinetu Przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, którą to funkcję pełnił w latach 2014-2019.

A teraz można już przejść do oceny tego, czy p.o. ambasadora “stanął na wysokości zadania”? Sami Państwo oceńcie.

Biegiem po pieniądze z KPO dla Polski!

Ambasador Polski przy Unii Europejskiej Piotr Serafin stanął na wysokości zadania. 🇵🇱🇪🇺 pic.twitter.com/otsEd15VNl

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 14, 2023