Trzaskowski w czasie rozmowy wskazał, że 12 lat rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz to okres, w którym Warszawa przeżywała niesamowity rozwój. Jako przykład dobrych inwestycji w stolicy wskazał ukończenie dwóch linii metra. Prowadzący przypomniał politykowi PO, że skończona została tylko jedna i to „zaczęta jeszcze przez gen. Jaruzelskiego”.
– Trudno nie przyznać racji Patrykowi Jakiemu, który powiedział, że skoro rozwijamy się gorzej od Sofii to jest to lekki obciach – zauważył Mazurek.
– Ale co to jest w ogóle za porównanie? – oburzył się kandydat „totalnej opozycji”. „Znakomite! Miasto, które ma cztery razy mniejszy budżet buduje metro znacznie szybciej niż Warszawa” – wskazał dziennikarz.
Trzaskowski tłumaczył, że sytuacja w Bułgarii ma się inaczej niż w Polsce. „W Bułgarii była do wykorzystania infrastruktura na szybki tramwaj z lat 80”. Wskazał również, że jest tam zupełnie inna sytuacja geologiczna oraz zlikwidowano wszystkie linie tramwajowe.
„Zawsze sytuacja w Polsce jest, proszę państwa, inna. Nawet autostrada w Polsce po płaskim kosztuje drożej niż w Szwajcarii po górach” – zripostował polityka dziennikarz.
Polityk PO próbował przekonać prowadzącego, że zdecydowana większość Warszawiaków jest zadowolona z transportu miejskiego. „Pan tego nie widzi? Pan nie widzi zmiany? I teraz Pan mi tu cytuje polityka PiS, za którego rządów, rządów PiS- u, Warszawa cierpiała na kompletną zapaść infrastrukturalną. Pamięta pan te czasy?” – zapytał.
Widocznie rozbawiony prowadzący nie wytrzymał. „Pamiętam znakomicie tamte czasy. Była zapaść, był dramat. Ja pamiętam, że w ogóle światła nie było. Nic nie było! Przyszła Hanna Gronkiewicz-Waltz i średnia długość życia się wydłużyła. Ludzie po 141 lat kupowali kamienice za 50 zł. Naprawdę tak było” – skwitował Mazurek.
Film z archiwum Koła Łowickiego pt.
– Jak “odstrzelić” łosia