Żołnierze Legionu Gruzińskiego postanowili postraszyć nieco Rosjan na Twitterze. Wykorzystali w tym celu fragment Akademii Pana Kleksa.
Legion Gruziński to jedna z najsłynniejszych jednostek tej wojny. Założył go w 2014 roku Mamuka Mamulashvili, weteran wojny z Abchazją, pierwszej wojny w Czeczenii i konfliktu gruzińsko-rosyjskiego. W 2015 roku parlament Ukrainy przyjął prawo, które pozwalało siłom zbrojnym podpisywać kontrakty z obywatelami innych państw. W lutym 2016 roku Legion został oficjalnie częścią Sił Zbrojnych Ukrainy, przydzielono go do 25. zmechanizowanego batalionu Ruś Kijowska.
Tuż przed inwazją członkowie Legionu szkolili ukraińskich cywili. Po jej wybuchu zaczęli się do niego zgłaszać ochotnicy z wielu państw. Łącznie służyło w nim ok. 1000 osób, z czego połowa była Gruzinami. Dowódcy Legionu przyjmowali do niego jedynie doświadczonych żołnierzy. Po rosyjskiej inwazji od razu weszli do akcji, walcząc m.in. w bitwach o Hostomel i lotnisko Antonowa. Następnie wysłano ich na front wschodni, gdzie zajmują się głównie sabotażem, zwiadem i szkoleniem ukraińskich żołnierzy.
Teraz Legion postanowił nieco postraszyć Rosjan. „Opłakuj w ciszy, mścij się z gromem!” – napisali. Do tego wpisu dołączyli fragment polsko-radzieckiej adaptacji Akademii Pana Kleksa z 1983 roku – słynną scenę z Marszu Wilków. Biorąc pod uwagę, ilu Polaków do dzisiaj twierdzi, że ta scena ich nadal przeraża, być może to nie jest taki zły pomysł.
Mourn in silence, avenge with thunder! pic.twitter.com/yHPnjYfmAf
— Georgian Legion (@georgian_legion) October 22, 2022
The Legion marches on and we are hungry!
16 wagner vatniks destroyed.
We will avenge with thunder! You better run while you still can. https://t.co/abdgGI5ujr pic.twitter.com/UK5Mru5y2M
— Georgian Legion (@georgian_legion) October 22, 2022