– Nie rozumiem, po co mówić w tym je***ym języku, kiedy jest język rosyjski – mówił do Polaków Kirył „Bledny” Tymoszenko. To wokalista ukraińskiego zespołu Poshlaya Molly, który miał w najbliższym czasie koncertować w naszym kraju. Jak można się domyślić, występy zostały już odwołane.
Pod koniec listopada w Gdańsku, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i Warszawie miały odbyć się koncerty ukraińskiego zespołu Poshlaya Molly. W żadnym ze wspomnianych miast elektroniczno-rockowa kapela nie zagra. Za taki obrót spraw odpowiedzialny jest rosyjskojęzyczny wokalista zespołu Kirył „Bledny” Tymoszenko, który niedawno opublikował w mediach społecznościowych kontrowersyjny i wulgarny apel do Polaków.
– Wiecie co mnie denerwuje w Polsce? Mnie wku**ia język polski. Nie rozumiem, po co mówić w tym je***ym języku, kiedy jest język rosyjski. Po prostu nie rozumiem. Chłopaki, nauczcie się k**wa rosyjskiego i mówcie w normalnym języku – mówił na nagraniu wokalista.
– Jest przecież imperium rosyjskie, więc po prostu do niego wróćcie i mówcie normalnym językiem – dodał.
Kanał NEXTA poinformował, że Tymoszenko przeprosił już za swoje zachowanie. W specjalnym nagraniu tłumaczył się, mówiąc, że była to jedynie forma żartu i parodii.
Przeprosiny rosyjskojęzycznego wokalisty ukraińskiego zespołu na nic się jednak zdały. Jego poprzednie nagranie wywołało falę oburzenia wśród polskich internautów. Okazuje się, że piosenkarz nie cieszy się najlepszą reputacją nawet w Ukrainie o czym informuje dziennikarz serwisu Defence24.
– Chłop długo mieszkał w Rosji i sami Ukraińcy delikatnie mówiąc za nim nie przepadają – napisał na Twitterze Bartłomiej Wypartowicz.
Bo widzę, że niektórzy nie rozumieją. Chłop długo mieszkał w Rosji i sami Ukraińcy delikatnie mówiąc "za nim nie przepadają"
— Bartłomiej Wypartowicz 🇵🇱 (@WypartowiczBa) November 6, 2023
Ostatecznie, jak można było się spodziewać, koncerty Kiryła w Polsce zostały odwołane. Zespół przekazał za pośrednictwem agencji organizującej występy, że są to konsekwencje wypowiedzi ich wokalisty. Poinstruowano również, że wszystkie bilety należy zwracać bezpośrednio w miejscu, w którym dokonano ich zakupu.