Polityk PO rozpoczął swoją akcję „Otwarte drzwi dla Warszawy” w ramach której rozmawia z mieszkańcami stolicy o ich problemach. Podczas jednego spotkania do Trzaskowskiego podeszła kobieta, która poprosiła go o pomoc przy naprawie szybki w drzwiach. Kandydat na prezydenta stolicy zrobił to…przyklejając szybę taśmą klejącą.
Gdyby tego było mało, filmik wrzucił jeden z pracowników Trzaskowskiego, cezary Tomczyk, który skwitował wpisem „Taki powinien być Prezydent Warszawy”. Jak jednak oceniają polityczni eksperci, jest to kolejna wpadka polityka PO. Niektórzy porównują jego kampanię do tej, którą prowadził kilka lat temu Bronisław Komorowski.
Zaczynamy dziś akcje „Otwarte Drzwi dla Warszawy”. Przemiła Pani zaprosiła Rafała Trzaskowskiego do siebie… a tu zaskoczenie… Zobaczcie! „Taki powinien być Prezydent Warszawy” Rozpoczynamy! #18dzielnic1warszawa #Trzaskowski2018 pic.twitter.com/NCnTvdZfBE
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) August 21, 2018
–Cała akcja może przynieść dużo pozytywnego „kontentu” dla Trzaskowskiego – komentuje dziennikarz Michała Kolanko. Po części miał rację – pozytywny kontent przyniosła, ale dla internautów, którzy masowo publikują memy i żarty z akcją polityka PO, opatrując je hasztagiem #RobotaRafała.
A mógł po prostu wleźć na krzesło jak Komorowski, wtedy przynajmniej “inżynier Trzaskowski” nie naraziłby mieszkańców tego mieszkania na pokaleczenie wypadającą szybą..I ludzie się dziwią, że Platforma chce inżynierów z Afryki sprowadzać:)#robotarafala #RobotaRafała #taśmyRafała pic.twitter.com/iOMsnuuBEU
— Prażona Cebula (@PrazonaCebula) August 22, 2018
Pat i Raf