Koncern Alphabet Inc. – właściciel Google – potwierdził informacje o wycofaniu licencji dla produktów Huaiwei. Oznacza to, że nowa generacja popularnych chińskich smartfonów nie będzie mogła używać najnowszej wersji systemu Android i popularnych aplikacji jak Youtube czy Gmail.
O sprawie jako pierwszy doniósł portal The Verge. Odebranie koncernowi z Shenzen licencji oznacza, że istniejące telefony stracą możliwość aktualizacji systemu operacyjnego. Rzecznik prasowy Google potwierdził jednak, że sklep Play i aktualizacje dotyczące bezpieczeństwa użytkowników będą nadal funkcjonować.
Dużo poważniejsze konsekwencje ta decyzja będzie mieć w wypadku kolejnej generacji smartphonów Huawei. Nie będą bowiem mogły skorzystać z licencjonowanych wersji systemu operacyjnego Android. Oznacza to, że na nowych telefonach będą mogły być instalowane wyłącznie otwarte wersje tego systemu – co oznacza, że z najnowszych wersji skorzystają dopiero po kilku miesiącach od premiery, kiedy zostanie opublikowany ich kod źródłowy. Telefony Huawei stracą również dostęp do sklepu z aplikacjami Google Play i do popularnych aplikacji stworzonych przez Google jak program pocztowy Gmail czy aplikacja Youtube.
Decyzja o odcięciu Huawei ma związek z ostatnimi posunięciami rządu USA. W zeszłym tygodniu Huawei zostało dodane na czarną listę firm, które stanowią potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Oznacza to, że każda amerykańska firma, która chce z nimi współpracować, musi uzyskać na to specjalne pozwolenie.
Google nie jest jedyną amerykańską firmą która ma zamiar zerwać współpracę z Huawei. Bloomberg donosi, że także amerykańscy producenci układów scalonych jak Intel czy Qualcom przestaną dostarczać Chińczykom części i oprogramowanie. Oznacza to, że tworząc nowe telefony Huawei będzie musiał całkowicie zmienić ich konstrukcje i oprzeć się na elektronice z innych źródeł niż dotychczas – a znalezienie alternatyw dla amerykańskich chipów nie będzie łatwe.
Nowe sankcje USA nie dotkną za bardzo interesów Huawei w Chinach, gdzie operatorzy i tak nie współpracują z Google i, paradoksalnie, w samym USA, gdzie ich telefony praktycznie się nie sprzedają. Mogą za to uderzyć w ich interesy w reszcie państw. Aplikacje Google są bardzo popularne wśród użytkowników i fakt, że nowe telefony nie będą miały do nich dostępu, oznacza, że wiele osób zdecyduje się na wybór telefonów konkurencji. Inny chiński gigant telekomunikacyjny dotknięty amerykańskimi sankcjami, ZTE, niegdyś trzeci największy dostawca sprzętu GSM na świecie, musiał wstrzymać swoje operacje międzynarodowe.