Minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że podpalenie punktu szczepień w Zamościu to „akt terroru wobec państwa”. Wyznaczył również nagrodę za wskazanie sprawcy.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek w Zamościu. Według zamojskiej policji nieznany na razie sprawca przyjechał ok. pierwszej w nocy pod mobilny punkt szczepień na Rynku Solnym i podłożył pod nim ogień, po czym odjechał. Interweniujący policjanci w trakcie poszukiwań sprawcy zauważyli również ogień wydobywający się z budynku sanepidu przy ul. Peowiaków, który został podpalony prawdopodobnie przez tego samego mężczyznę. W pożarach nikt na szczęście nie ucierpiał.
Policja poinformowała, że powstał specjalny zespół dedykowany tej sprawie. Opublikowali również na swojej stronie nagranie z monitoringu, na którym widać ubranego w czapkę z daszkiem i maseczkę podpalacza. W jego ręku można dostrzec pojemnik, najprawdopodobniej z łatwopalną cieczą, której użył do podpalenia kontenera przez wybitą szybę i podpalił zapalniczką.
Policjanci poszukują sprawcy podpalenia mobilnego punktu szczepień i budynku sanepidu, do którego doszło minionej nocy w Zamościu. Sprawcę nagrał miejski monitoring. Osoby, które rozpoznają mężczyznę na nagraniu, proszone są o kontakt z Policją.https://t.co/Yw5HRhb25D pic.twitter.com/lGG5gXxP2G
— Policja Lubelska 🇵🇱 (@PolicjaLubelska) August 2, 2021
„To akt terroru wobec państwa” – ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski. Obiecał 10 tysięcy złotych nagrody za informacje, które pomogą policji w znalezieniu sprawcy.