Terror w Platformie. Posłowie boją się krytykować władze partii Publicystyka

Terror w Platformie. Posłowie boją się krytykować władze partii

– Ludzie boją się głośno krytykować działania partii, bo boją się, że nie zostaną wpisani na listy wyborcze przy następnych wyborach – tak obecną sytuację w Platformie Obywatelskiej skomentował parlamentarzysta tej partii Tomasz Zimoch.

Partia, która w zamyśle miała być obywatelska, nawet w stosunku do swoich członków praktykuje metody znane raczej z systemów autorytarnych czy wręcz totalitarnych. Według posła tej partii, Tomasza Zimocha, wolność słowa w jej szeregach praktycznie nie istnieje – inni działacze boją się krytykować władze, bo wiedzą, że może to oznaczać nie wpisanie na listy wyborcze, Co może oznaczać koniec kariery politycznej.

– Potrzebna jest zmiana w sposobie działania największego klubu opozycyjnego – ocenił Zimoch na antenie TOK FM. – Już w marcu napisałem list do Borysa Budki, w którym poruszyłem sprawy, niepokojące mnie w klubie. Nie dostałem odpowiedzi na ten list – wyznał w rozmowie z Janem Wróblem.

W ostatnim czasie Zimoch jest jednym z najbardziej zagorzałych krytyków lidera PO. Były komentator sportowy domagał się nawet ustąpienia przewodniczącego partii z funkcji z szefa klubu Koalicji Obywatelskiej w Sejmie.

Czyżby po tej krytyce dostał jasny sygnał, że na udział w kolejnych wyborach nie ma co liczyć?

Źródło: stefczyk.info Autor: pf
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij