Najnowsze wiadomości z kraju

Kaleta: “Ten wyrok to gigantyczny skandal. Sędzia Monika Louklinska uznała, że można w Polsce bezkarnie bić ludzi”

– Ten wyrok to gigantyczny skandal i kolejny niebezpieczny sygnał wysłany przez rozpolitykowanych sędziów. Sędzia Monika Louklinska, oczywiście podpisująca różne apele w sprawie “praworządności”, uznała, że można w Polsce bezkarnie bić ludzi z powodu ich poglądów konserwatywnych, pro-life. Niestety, ale wyrok ten wpisuje się w serię wielu innych zezwalających zwolennikom opozycji na naruszanie prawa tylko z tego powodu, że motywowani są sprzeciwem wobec prawicy, czy szerzej rządu Zjednoczonej Prawicy – napisał na Twitterze Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości. 

Polityk Solidarnej Polski komentował wyrok, jaki wydała sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, która umorzyła postępowanie karne przeciwko agresorowi Piotrowi Sz., który napadł na kierowcę ciężarówki Fundacji Pro Prawo do życia.

Do napaści doszło 26 stycznia 2022 roku na warszawskim Wilanowie. Na materiale wideo udostępnionym przez fundację widać, jak napastnik rzuca w ciężarówkę jakimś przedmiotem, po czym otwiera drzwi pojazdu i kilka razy uderza siedzącego tam kierowcę. Agresor, który – jak ustaliły media – był pracownikiem koncernu RASP (wydawca m. in. Faktu i portalu Onet.pl), wyrwał także podłączony do ładowarki w samochodzie telefon należący do kierowcy furgonetki.

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ursynów skierowała przeciwko Piotrowi Sz. akt oskarżenia na początku września 2022 r. Byłego pracownika RASP oskarżono o naruszenie nietykalności cielesnej kierowcy ciężarówki pro-life. Śledczy poinformowali, że agresywny mężczyzna  „stosując (…) przemoc poprzez szarpanie za rękę, szyję oraz głowę”, zmuszał aktywistów pro life do „zaprzestania prowadzenia kampanii informacyjnej”.

W ocenie prokuratury Sz. dopuścił się tego „w warunkach czynu chuligańskiego, tj. publicznie, bez powodu i okazując rażące lekceważenie dla prawa”. Piotr Sz. podczas przesłuchania w prokuraturze nie przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia. Prokurator nie wniósł o zastosowanie wobec mężczyzny środków zapobiegawczych.

Jak ujawnił portal TVP.info, 27 marca br. sędzia Monika Louklinska z Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów zadecydowała o umorzeniu postępowania karnego przeciwko agresorowi.

Do tej decyzji odniósł się wiceminister sprawiedliwości, który uznał, że „ten wyrok to gigantyczny skandal i kolejny niebezpieczny sygnał wysłany przez rozpolitykowanych sędziów”.

– Wyobraźcie sobie, że pracownik Gazety Polskiej bije uczestniczkę marszów proaborcyjnych, a następnie sąd umarza sprawę stwierdzając, że ten czyn ma znikomą szkodliwość społeczność – podsumował Sebastian Kaleta.

Źródło: Stefczykinfo za Twitter/TVP.info Autor: red
Fot. Fundacja Pro Life YT

Polecane artykuły

0 0

Przywódca Hamasu zabity w Teheranie

0 0

Dzieci znalazły 17 ludzkich czaszek

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij