Ten kandydat miał prawdziwego pecha. Nie wszedł do II tury, bo przegrał losowanie

W wyborach na burmistrza miasta Przedborza w województwie łódzkim doszło do niecodziennego obrotu spraw. Dwóch kandydatów uzyskało identyczny wynik. Nowego włodarza miasta wyłoni dopiero druga tura wyborów, więc konieczne było przeprowadzenie losowania kandydata, który ma rywalizować ze zwycięzcą pierwszej tury.

Wybory na burmistrza miasta Przedborza w województwie łódzkim nie przyniosły rozstrzygnięcia. Za dwa tygodnie mieszkańcy ponownie pójdą do urn, by wybrać włodarza miasta na kolejne pięć lat. W pierwszej turze najwięcej głosów zdobyła Agata Wiśniewska-Pawlak. Z poparciem 32,47% bez problemu znalazła się w drugiej turze. Bez problemu, ponieważ wyłonienie jej kontrkandydata w drugiej turze nie było już takie łatwe.

Dwóch kolejnych najlepszych kandydatów uzyskało taki sam wynik. Na Tomasza Małeckiego zagłosowało 982 mieszkańców, co daje 28,98% wszystkich poprawnie oddanych głosów. Również 982 osób zaufało Miłoszowi Naczyńskiemu.

W takiej sytuacji komisja przygotowała dwie koperty, w których umieszczono nazwiska wspomnianych kandydatów, a o udziale w drugiej turze zadecydowało losowanie. Wygrał je Miłosz Naczyński, który w przeszłości pełnił funkcję burmistrza Przedborza przez prawie 12 lat. W 2019 opuścił urząd z powodu prawomocnego wyroku, za podżeganie do wysyłania gróźb swoim przeciwnikom politycznym. W związku z tym przez kolejne cztery lata nie mógł pełnić funkcji publicznych.