Najnowsze wiadomości ze świata

Teleskop Webba znalazł planetę, na której może istnieć życie

Teleskop Webba przyjrzał się egzoplanecie K2-18b. Znaleźli na niej cząsteczkę, która może świadczyć o istnieniu tam życia.

K2-18b jest oddalona od Ziemi o ok. 100 lat świetlnych. Orbituje wokół karłowatej gwiazdy K2, w tzw. ekosferze – czyli w strefie, w której istnieją warunki do powstania życia. Jest niemal 8,6 razy większa od ziemi. Kilka lat temu teleskop Hubble’a odnalazł na niej ślady pary wodnej w atmosferze, przez co wybrano ją do dalszych badań.

Teleskop kosmiczny Webba, najnowocześniejszy sprzęt tego typu na świecie, odkrył, że w jej atmosferze znajdują się duże ilości metanu i dwutlenku węgla. Według NASA te molekuły, razem z niewielką ilością amoniaku, mogą świadczyć, że jej powierzchnię pokrywają oceany. Przede wszystkim naukowcy znaleźli tam jednak ślady cząsteczek siarczku dimetylu. To bardzo ważne odkrycie, bowiem na Ziemi te cząsteczki są produkowane głównie przez plankton, algi czy bakterie. Ich odkrycie może świadczyć, że na tej planecie istnieje życie.

Naukowcy ostrzegają jednak, że jest jeszcze za wcześnie na otwieranie szampanów. Nikku Madhusudhan, profesor astrofizyki z Uniwersytetu Cambridge powiedział, że konieczne są dodatkowe badania, aby w ogóle potwierdzić, że odkryto tę cząsteczkę – a nawet jeśli tak się stanie, to nie jest to niezbitym dowodem na istnienie na niej życia. Zdaniem naukowców K2-18b może okazać się pierwszą odkrytą tzw. planetą Hycean, czyli taką, która jest gorąca, ale jest pokryta oceanami i ma bogatą w wodór atmosferę. Naukowcy jednak jeszcze niewiele o nich wiedzą i nie są pewni, czy są w stanie podtrzymywać życie. Zapowiadają kolejne obserwacje tej planety i liczą, że pozwolą im zrozumieć o nich więcej.

Źródło: Stefczyk.info na podst. CNN Autor: WM
Fot. ESA/Hubble CC BY-SA 4.0

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij