Jerzy Urban podczas rozmowy z Moniką Jaruzelską zaskoczył wszystkich widzów w momencie, kiedy postanowił pochwalić rząd Zjednoczonej Prawicy. Jego zdaniem polskie władze zachowały się przyzwoicie, zwracając mu wiele milionów złotych z niesłusznie zapłaconych podatków.
Urban podczas rozmowy z Jaruzelską stwierdził, iż jest zwolennikiem wprowadzenia podatków dla najbogatszych, o który postuluje m.in. Adrian Zandberg – pod warunkiem, że nie uderzą w jego własną kieszeń. Nieoczekiwanie w tym momencie redaktor naczelny tygodnika “Nie” podzielił się z prowadzącą rozmowę zaskakującą informacją.
– Ja mogę powiedzieć pewną rzecz straszną. Ten rząd zwrócił mi z niesłusznie zapłaconych podatków na rękę wiele milionów złotych – powiedział dziennikarz.
Były rzecznik komunistycznego rządu stwierdził, że mógłby odebrać PiS-owi część elektoratu, gdyby zdecydował się ukonkretnić swoją wypowiedź i przedstawić stosowne dokumenty potwierdzające jego słowa. Stwierdził jednak, że nie zrobi tego.
-Jak się zachował rząd przyzwoicie, to ja nie wykorzystam tego do zaszkodzenia mu – powiedział Urban.