Najnowsze wiadomości ze świata

Takiego prezentu się nie spodziewali. Pod choinką znaleźli jadowitego węża

Mieszkańcy domku jednorodzinnego mogli czuć się zaskoczeni i jednocześnie zaniepokojeni „prezentem”, jaki zobaczyli pod świątecznym drzewkiem. Zamiast prawdziwych podarunków znalazł się tam jadowity wąż.

„Mikołaj zostawił mi wcześniejszy prezent” – napisał Nick Evans, łowca węży, który interweniował w jednym z domów w miejscowości Queensburgh w Południowej Afryce. Mieszkająca tam rodzina zauważyła, że pod ich choinką znajduje się niemal dwumetrowa czarna mamba. Jadowity wąż najpierw wił się po plastikowym trzonie sztucznego drzewka, a następnie schował się za głośnikiem strojącym na podłodze przy ścianie.

Rodzina wezwała do domu profesjonalnego łowcę węży, który interwencję opisał na Facebooku.  Z wpisu wynika, że wąż prawdopodobnie wpełzł do domu przez otwarte drzwi, po tym, jak przestraszył się ogrodnika. Choinkę uznał za dobre miejsce do przeczekania zagrożenia.

„Podniosłem go z miejsca za pomocą szczypiec i położyłem na podłodze salonu, gdzie go unieruchomiłem. Ma około 2, może 2,1 metra, brakuje też trochę ogona. Całkiem zrelaksowany okaz, pomimo stresu, jaki przeszedł. Rodzina była raczej zszokowana (…). To jedno z najzabawniejszych miejsc, w których znalazłem mambę” – opisuje Evans.

Węże zwane czarnymi mambami to jadowite gady, występujące głównie na afrykańskich sawannach, skalistych wzgórzach i leśnych polanach. Mogą osiągać długość do 4,5 metra, a uciekając lub polując są w stanie poruszać się z prędkością 20 kilometrów na godzinę.

Ugryzienie takiego węża, uwalnia szybko działającą neurotoksynę, która nieodwracalnie uszkadza układ nerwowy, doprowadzając do śmierci człowieka w ciągu 20 minut.

Źródło: stefczyk.info/na podst.polsatnews Autor: MS
Fot. pixabay/FB

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij