Donald Tusk został wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej, a to oznacza, że były premier będzie mógł się cieszyć z wynagrodzenia na poziomie 30 tysięcy złotych. Oznacza to, że zarobi półtora razy więcej, niż wynosi obecna pensja prezydenta RP.
Były szef Rady Europejskiej podczas sprawowania tej funkcji zarobił ok. 7 milionów złotych przez pięć lat – informuje “Super Express”. Natomiast jako przewodniczący EPL będzie mógł rocznie zarobić nawet 360 tysięcy złotych, co oznacza, iż średnio miesięcznie jego wynagrodzenie będzie sięgało poziomu ok. 30 tysięcy złotych. Oprócz tego będą mu przysługiwały przywileje w postaci m.in. limuzyna z szoferem, gabinet z sekretariatem i pokaźny fundusz reprezentacyjny.
Dla porównania Andrzej Duda jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej zarabia około 2o tysięcy złotych, czyli jakieś półtora razy mniej, aniżeli Tusk zarobi w ciągu miesiąca na stanowisku szefa Europejskiej Partii Ludowej.